Eksperci prognozują, że mimo rosnących cen paliw na rynkach światowych polskie stacje benzynowe pozostawią niższe ceny paliw.
Urszula Cieślak z BM Reflex powiedziała we wtorek PAP, że niektóre stacje paliw będą utrzymywały niższe ceny niezależnie od marży, będą też wymuszały na konkurencji takie ruchy.
Mimo wysokich cen ropy niektóre stacje utrzymają niższe ceny paliw, niezależnie od poziomu marży. Nie wszystkie będą jednak w stanie ograniczać marżę, by dorównać obniżkami do największych graczy – powiedziała ekspertka.
Ceny hurtowe paliw nadal są bardzo wysokie
Od 1 lutego z 23 proc. do 8 proc. została obniżona stawka podatku VAT na paliwa silnikowe: olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę, gaz LPG.
- Ceny hurtowe paliw netto są nadal wysokie. W styczniu wzrosły o 40 groszy na litrze netto. To efekt wysokich cen ropy naftowej, dochodzących do 90 dolarów za baryłkę — dodała Cieślak.
Ekspertka dodała, że co prawda notowania ropy spadły o 1 dolara za baryłkę, ale to dopiero przełoży się na rynek. Zwróciła uwagę, że właściciele stacji paliw nie uzupełniali zapasów magazynowych i niektórzy teraz składają zamówienia z droższych dostaw.
Zdaniem Urszuli Cieślak, o ile stacje paliw zastosują obniżony VAT, o tyle kwestia poziomu marż jest dyskusyjna, bo nie wszystkie są w stanie je ograniczać.
- Nie można jednak powiedzieć, że ktoś nie dostosował się do obniżek. To, że jeden koncern obniżył ceny, bo tak obiecał, nie powoduje, że możemy oczekiwać od pozostałych stacji, że obniżą je do 5,20 zł za litr i nie zrealizują marży. Marża pokrywa koszty, które obecnie wszystkim rosną — dodała Urszula Cieślak.