Obostrzenia po 17 stycznia. Rzecznik rządu odpowiada
Rzecznik rządu Piotr Mueller był pytany w programie "Tłit" o możliwość otwarcia basenów. Stwierdził, że będzie to możliwe, gdy sytuacja epidemiczna na to pozwoli. Podkreślił jednak, że obecnie obostrzenia są wystarczające, jednak nie można wykluczyć, że "gdy podobnie jak w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, będzie drastyczny wzrost zakażeń, trzeba będzie obostrzenia zwiększyć".
- Na tym etapie najbardziej możliwym wariantem jest ich przedłużenie. Taka informacja powinna pojawić się na przełomie tego i następnego tygodnia - powiedział Mueller. Odniósł się też do powrotu dzieci do szkół. Minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiadał, że prawdopodobnie dzieci z klas 1-3 wrócą do nauki stacjonarnej 18 stycznia.
Obostrzenia po 17 stycznia - wróżenie z fusów?
Restrykcje w dobie pandemii układają nam życie pod dyktando liczby zachorowań na koronawirusa. Mniej chorych oznacza łagodzenie obostrzeń, więcej - ich zaostrzanie. Znoszenie części restrykcji ma nastąpić w momencie zaszczepienia znacznej części społeczeństwa.
- W grupie "0" może zaszczepić się około 700 tys. osób, zgłosiło się już 500 tys., trwa nabór do 14 stycznia. Zostanie nam więc ok. 2,2 mln dawek dla grupy pierwszej w pierwszym kwartale 2020 - informował na początku stycznia szef KPRM Michał Dworczyk.
Przypomnijmy, że w pierwszym tygodniu nowego roku rząd ogłosił, że w ramach łagodzenia obostrzeń w okresie feryjnym dzieci w godzinach 8-16 będą mogły wychodzić na zewnątrz bez opiekuna.