Od 16 kwietnia - zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia - każdy ma obowiązek zakrywania nosa i ust. Nie trzeba robić tego przy wykorzystaniu profesjonalnych maseczek. Jednak wiele osób decyduje się na zakup takiej maseczki, dlatego zapytaliśmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czy będzie kontrolował ceny, oraz jakie kary grożą nieuczciwym sprzedawcom.
- Cena rynkowa maseczek powinna być sprawiedliwa, zwłaszcza ze względu na ich przeznaczenie. Oparta o koszt wytworzenia, powiększony o uczciwy narzut - marżę na produkcie. Nieuczciwi przedsiębiorcy nie powinni wykorzystywać lęków i strachu, a także wprowadzać w błąd co do właściwości tego typu produktów - mówi money.pl Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Jak zauważa, zgodnie z przyjętą niedawno specustawą, minister rozwoju w porozumieniu z ministrami zdrowia i rolnictwa może wprowadzić maksymalne ceny lub marże na produkty ważne dla bezpieczeństwa, zdrowia i domowych budżetów.
- Wśród nich mogą się znaleźć właśnie maseczki ochronne. Wydanie takiego rozporządzenia i jego czas dookreśla Ministerstwo Rozwoju. Mamy nadzieję, iż już niebawem inspektorzy Inspekcji Handlowej będą mogli przeciwdziałać nieuczciwym praktykom, polegającym na ustaleniu cen powyżej ustalonych na poziomie maksymalnym - powiedział nam szef UOKiK Tomasz Chróstny.
Dodał także, że rynek środków ochrony indywidualnej jest stale monitorowany. - Jeśli zajdzie taka potrzeba, instytucje zaangażowane w wydanie rozporządzenia mają instrumenty do określenia maksymalnej ceny. UOKiK jest oczywiście gotowy udzielić wsparcia w tym procesie, aby zapewnić odpowiednią ochronę konsumentów - zapewnił.
- Wprowadzane w dniu 16 kwietnia zmiany dopuszczają każdą osłonę ust i nosa, w tym apaszki i maseczki wykonane samodzielnie. Tym samym nie potrzebne są certyfikowane maseczki, co również powinno - przy zwiększeniu produkcji krajowej tego typu wyrobów - zwiększać presję na obniżenie cen maseczek ochronnych - podsumował prezes UOKiK.
Czytaj także: Rząd zbiera dane z sieci komórkowych
Warto dodać, że już w połowie marca Tomasz Chróstny podjął decyzję o powołaniu zespołu, który przygląda się wzrostom cen żywności i produktów higienicznych. Pracownicy UOKiK oraz Inspekcji Handlowej monitorują ceny w internecie oraz w sklepach stacjonarnych.
Przypadki zawyżonych cen można zgłaszać do Urzędu. Najlepiej zrobić to mailowo, na adres: monitoring@uokik.gov.pl. Można również dzwonić pod numery infolinii konsumenckiej: 801 440 220 lub 22 290 89 16.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem