O zmianach w prawie przypomina "Rzeczpospolita", która zauważa, że od najbliższej soboty wchodzi w życie nowelizacja ustawy o autostradach płatnych. Dzięki niej kierowcy samochodów osobowych i motocykli nie zapłacą za przejazd państwowymi odcinkami autostrad.
Zmian jest więcej
Wspomniana ustawa jednak niesie za sobą więcej zmian. Od 1 lipca będzie też obowiązywać zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Na ten manewr wykonywany przez TIR-y często narzekali kierowcy "osobówek". Jak podkreślali, trwa on przez wiele kilometrów, przez co blokuje drogę pozostałym uczestnikom ruchu.
Jednak to, co na co najbardziej czekają kierowcy, to przywrócenie starych zasad kasowania punktów karnych. Od 1 lipca punkty będą znikać z konta kierowcy już po roku, a nie po dwóch, jak przewidywała zmiana przepisów z 2022 r. Wrócą też kursy reedukacyjne dla osób, które chcą zredukować sobie punkty karne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od soboty zniknie też obowiązek opłaty ewidencyjnej na Fundusz CEPiK pobieranej za wydanie dowodu rejestracyjnego czy prawa jazdy. Jak przypomina "Rz", choć było to tylko 50 gr, to jednak był to obowiązek uciążliwy dla kierowców, gdyż nie każdy o tym pamiętał.
Wyższa kara za brak OC
Na koniec zmiana, którą kierowcy raczej przyjmą z rezerwą. Od soboty wzrosną kary za brak ważnego ubezpieczenia OC. Wszystko przez fakt, że od tego dnia wzrośnie płaca minimalna do 3600 zł brutto. Tym samym właściciele samochodów osobowych będą płacić: przy braku polisy od jednego do trzech dni – 1440 zł, od czterech do 14 dni – 3600 zł, powyżej 14 dni – 7200 zł – wymienia "Rz".