GUS przekazał w środę 21 września m.in., że sprzedaż detaliczna wzrosła w sierpniu o 4,2 proc. w porównaniu z danymi sprzed roku. To spory skok, gdyż w lipcu wzrost w ujęciu rocznym wynosił 2 proc. Z kolei produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się o 6,1 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 4,2 proc. w lipcu.
Dobre prognozy dla gospodarki. Jest jedno "ale"
Zdaniem ekonomistów Credit Agricole wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych miał szeroki zakres i został odnotowany w większości kategorii (poza "paliwami" oraz "włóknem, odzieżą i obuwiem").
Eksperci zwracają uwagę na "korzystne efekty kalendarzowe", które sprzyjały aktywności w handlu detalicznym. Otóż w tegorocznym sierpniu liczba dni roboczych była większa o jeden dzień niż rok temu. Przyczyniło się to m.in. do wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja ta zwiększyła się w sierpniu o 1,1 proc. miesiąc do miesiąca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Analitycy podkreślają, że w strukturze produkcji na szczególną uwagę zasługuje silny wzrost dynamiki w kategorii "budowa budynków" (z 11,7 proc. rok do roku w lipcu do 25,7 proc. w sierpniu). "Jest to efekt kończenia rozpoczętych w poprzednich kwartałach inwestycji prywatnych, szczególnie mieszkaniowych" - wyjaśniają.
Pomimo lepszych od oczekiwań danych za sierpień podtrzymujemy naszą ocenę, że w najbliższych miesiącach aktywność w budownictwie będzie ograniczana przez narastające bariery podażowe, w tym brak wykwalifikowanych pracowników i silny wzrost materiałów budowlanych oraz popytowe, czyli zmniejszenie dostępności kredytów mieszkaniowych i spadek popytu gotówkowego na mieszkania związany z niepewnością towarzyszącą wojnie w Ukrainie - zaznaczają.
Oddala się widmo recesji technicznej?
Ekonomiści CA są zdania, że dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej w połączeniu z opublikowanymi we wtorek danymi o produkcji przemysłowej sygnalizują spadek prawdopodobieństwa wystąpienia tzw. technicznej recesji (czyli spadku odsezonowanego PKB przez co najmniej dwa kwartały z rzędu) w Polsce w drugim i trzecim kwartale.
"W trzech wspomnianych wyżej segmentach gospodarki odnotowano skumulowany wzrost odsezonowanej aktywności w okresie lipiec-sierpień, co oznacza, że najprawdopodobniej w trzecim kwartale nie zostanie odnotowany spadek odsezonowanego PKB" - wyjaśniają.
W ich ocenie środowe dane są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Niemniej jednak należy zwrócić uwagę na utrzymujący się spadek realnej sprzedaży detalicznej w ujęciu rdr w kategoriach takich jak "pojazdy samochodowe, motocykle, części" (mniej o 6,8 proc. w sierpniu), "meble, RTV, AGD" (mniej o 2,8 proc.) oraz "pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" (spadek o 1,6 proc. rdr). Sygnalizuje on osłabienie popytu gospodarstw domowych na dobra trwałego użytku - oceniają ekonomiści CA.