Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Odejście od węgla. Morawiecki mówi o transformacji Śląska

15
Podziel się:

Mateuszowi Morawieckiemu marzy się rewolucja technologiczna Śląska. Choć stopniowe odejście Polski od węgla wydaje się nieuniknione, to premier podczas konferencji online "Śląski Ład" zaznaczył jednak, że musi się to odbyć z poszanowaniem praw pracowniczych i losów rodzin.

Odejście od węgla. Morawiecki mówi o transformacji Śląska
Górnictwo. Premier Mateusz Morawiecki zapowiada transformację Śląska. (PAP, PAP/Marcin Obara, Marcin Obara)

Podczas spotkania w sieci udział brali m.in. Mateusz Morawiecki i unijna komisarz ds. energii Kadri Simson. Premier, który jest jednocześnie komitetu sterującego rządowego Programu dla Śląska, przypomniał, że w Polsce będzie dokonywać się transformacja energetyczna, co doprowadzi także do transformacji samego Śląska. Szef rządu zaznaczył, że musi temu procesowi towarzyszyć nadzieja.

- To kwestia najwyższej wagi, ponieważ z naszej świadomości rodzą się też odpowiednie czyny i wola działania, która ma doprowadzić do tego, że rzeczywiście Śląsk po kilku latach przejdzie zasadniczą zmianę, która będzie nie tylko rewolucją technologiczną, ale jednocześnie rewolucją moralną w tym sensie, że na pewno na boku nie będą pozostawieni pracownicy, prawa pracownicze i los polskich rodzin - zadeklarował Morawiecki.

- Chcemy, żeby procesy zmian zachodziły z uwzględnieniem czynnika społecznego i to jest warunek sine qua non realizacji bardzo wielu działań, które wiążą się też z polityką klimatyczną Unii Europejskiej - wskazał.

Zobacz także: Zobacz: Likwidacja kopalń. "To się po prostu nie opłaca"

Morawiecki wskazał również, że rząd planuje zmienić mix energetyczny kraju, tak, aby "był on bardziej czysty". Ocenił też, że górnicy pracują w "strasznych, ciężkich warunkach". Z punktu widzenia przyszłych pokoleń transformacja jest zatem niezbędna, gdyż - jak podkreślał premier - przyszłych mieszkańców Śląska należy uwolnić od tej pracy.

- Dlatego wierzę, że Śląsk może być takim hubem technologicznym. Wyraz tego daliśmy w ostatnim czasie, kiedy to właśnie na Śląsku postanowiliśmy ulokować fabrykę samochodów elektrycznych: rodzącą się nową technologię, którą chcemy z największymi partnerami z całego świata rozwijać, co dzieje nadzieję na jej realizację, a potem na sprzedaż produktów produkowanych w tej fabryce - uznał.

Jednak by w ogóle można było mówić o transformacji, potrzebne są fundusze. Morawiecki stwierdził, że proces ten odbędzie się w sposób najkorzystniejszy i najmniej kłopotliwy dla mieszkańców regionu tylko wtedy, kiedy do Śląska trafi "duży zastrzyk pieniędzy".

Dlatego też wyliczał, ile już rząd przekazał regionowi w ramach Programu dla Śląska. Ze słów Morawieckiego wynika, że rząd zainwestował już ponad 50 mld złotych.

- Z czego znaczna część jest już wypłacana w formie faktur, pieniędzy na bardzo konkretne projekty - jeszcze nie te najwyżej technologicznie zaawansowane, których realizację również obiecaliśmy i ją podtrzymujemy, ale wiele innych projektów w tym infrastrukturalne, związane z ochroną środowiska, z życiem, zdrowiem, czystym powietrzem - one przebiegają zgodnie z planem - zapewnił.

Jednak od kilku miesięcy gospodarki światowe, w tym i polska, mierzą się ze skutkami kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa. Morawiecki ocenił, że dzięki rządowym programom pomocowym udało się uratować 300 tys. miejsc pracy, które były realnie zagrożone zlikwidowaniem w okresie I fali.

- Na sam Śląsk tylko z tarczy finansowej przekazaliśmy 7,2 mld złotych; łącznie z tarczy antykryzysowej - 20 mld złotych - podkreślił.

Morawiecki uznał też, że w kontekście związanych ze zmianami potrzeb finansowych optymizmem napawają rezultaty ostatniego unijnego szczytu, które - jego zdaniem - umożliwią zaoferowanie sprawiedliwej transformacji.

- W długiej nocnej dyskusji udało się jednak przekonać naszych partnerów co do wyjątkowej sytuacji Śląska i polskiego systemu wydobywczo-energetycznego. Świadczą o tym te zapisy, które - podsumowując - oznaczają, że do całej Polski w najbliższej dekadzie trafi ok. 250 mld złotych na zmiany energetyczne, z czego ogromna część na Górny Śląsk i do Zagłębia - podkreślił premier.

Wyjaśniał, że wynika to z przyjętych w konkluzjach zapisów, że beneficjenci dotychczasowego Funduszu Modernizacyjnego, w ślad za zwiększającymi się kosztami polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która jest główną częścią polityki gospodarczej, będą w większym stopniu również udziałowcami tych funduszy, które pojawią się w wyniku handlu uprawnieniami ETS.

- Zależało nam, aby obok Funduszu Modernizacyjnego, który już teraz w najbliższej siedmiolatce oznacza wydatkowanie ok. 20 mld złotych na różnego rodzaju projekty - w zależności oczywiście od cen uprawnień do emisji - pojawiły się dodatkowe środki w tymże funduszu lub innych funduszach, które zostały zapisane poprzez odpowiednie konkluzje Rady Europejskiej na przekształcenia w energetyce, przekształcenia przemysłu wydobywczego w taki sposób, żeby ludzie mieli pracę, żeby z punktu widzenia społecznego można było zaoferować sprawiedliwą transformację - podkreślił Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
tak
4 lata temu
plan morawieckiego jakies jaja ludzje tu nikt zadnych planow nie ma gonic ich
Katarzyna M.
4 lata temu
O jakiej transformacji mówi premier?Transformacje przechodziliśmy już i efektem jest oddanie 80 procent naszego RYNKU za bezcen.Czy my jesteśmy jeszcze wolni?
emeryt
4 lata temu
Trzeba odejsc od tego rzadu a nie od WEGLA
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Gkgeu
3 lata temu
Nie odejdziemy jak gaz bedzie drozal i drożał. Lepiej wtedy truć środowisko.
andzej
4 lata temu
chcecie byc w UE to sie nie dziwcie, teraz bedzie nazekanie na wlasny rzad ktory bro ni nasz kraj wlasnie przed zachodem
kot "stalin"
4 lata temu
No to chwalić się. Kto pracuje w fabryce samochodów elektrycznych ?
logiczny
4 lata temu
Będą żyć z 500+ a reszta na hałdy i do biedaszybów zgodnie z dokonanym wyborem siły przewodniej + !!!
Loki
4 lata temu
Chodzi o to żeby zniszczyć polski przemysł, jedyne co nam zostało. Doprowadzić do zubożenia Śląska i nie tylko. Przecież węgiel sprowadzą z zagranicy. Już nic w Polsce nie jest polskie. Będziemy niewolnikami zagranicznych fabryk i przedsiębiorstw za miskę ryżu we własnym kraju. Tego chce rząd, poprzednia władza robiła to samo. Niszczenie Polski cd.