O odroczeniu decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (GDOŚ) informuje portal WNP.pl. Przypomina on, że to już dziesiąte odroczenie organu w tej sprawie.
Postępowanie odwoławcze przed GDOŚ trwa od 2018 roku. Wtedy to w marcu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi określił środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia umożliwiającego wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew. Od tej decyzji odwołanie złożyła Fundacja Greenpeace.
Koncern PGE GiEK złożył w listopadzie 2018 roku wniosek o koncesję na wydobycie węgla z odkrywki Złoczew. Dokument trafił do Ministerstwa Środowiska w listopadzie 2018 roku. Natomiast resort pracę nad nim rozpoczął pod koniec kwietnia 2019 roku.
Koncern PGE GiEK wniosek o koncesję na wydobycie węgla z odkrywki Złoczew złożył do Ministerstwa Środowiska w listopadzie 2018 roku. Resort postępowanie w tej sprawie rozpoczął kilka miesięcy później - pod koniec kwietnia 2019 roku.
Przedłużające się postępowanie w sprawie odkrywki nie w smak jest górnikom. W piątek 28 sierpnia zorganizowali oni m.in. protest pod siedzibą PGE oraz przed Ministerstwem Aktywów Państwowych - przypomina WNP.pl.
Na powołaniu odkrywki niezwykle zależy stronie rządowej. Ministerstwo Aktywów Państwowych jest zdania, że elektrownia Bełchatów powinna być zasilana węglem brunatnym z tej odkrywki. Bez nowych pokładów węgla jej przyszłość jest pod znakiem zapytania.
Jednak powołanie nowej odkrywki to wyrok dla 33 wsi, które będą musiały zostać przesiedlone. Odkrywka oznacza również dalsze obniżenie poziomu wód gruntowych w województwie łódzkim, które już teraz zmaga się z jej brakami.