Polska gospodarka wchodzi w drugi etap rozmrażania. Od 4 maja mają być otwarte między innymi galerie handlowe. W tamtejszych sklepach będą obowiązywać jednak limity - jeden klient ma przypadać na każde 15 metrów kwadratowych. Więcej o luzowaniu obostrzeń od maja piszemy tutaj.
- Wszystko to jest naznaczone chaosem - komentuje Zbigniew Kupiec, prezes centrum handlowego Świt w Tarnowie. Dodaje, że czeka na opublikowanie rozporządzenia w tej sprawie, by mieć podstawę do rozmów z dzierżawcami powierzchni handlowej. - Na razie mamy tylko zapowiedzi na konferencji - mówi.
Zbigniew Kupiec podkreśla też, że nie wie, jakie środki ochrony będzie musiał zapewnić swoim pracownikom i klientom. - Zamówiłem w ciemno transport. Tylko nie wiem, czy te zamówione przeze mnie maski, rękawiczki czy kombinezony będą odpowiednie. Nie wiem, bo nie ma jeszcze rozporządzenia na ten temat - mówi przedsiębiorca.
Właściciel centrum handlowego dodaje też, że nie wie, w jaki sposób trzeba będzie liczyć ludzi wchodzących do budynku - tak, aby limit nie został przekroczony.
- Kiedyś miałem bramki. Jak teraz będę to liczyć, to nie wiem. Rząd niestety nie dał nam ani wytycznych, ani specjalnie dużo czasu - dodaje.
Przedsiębiorca narzeka też, że wielu jego najemców narzeka na skomplikowane przepisy. - Niestety, niektórzy z nich piszą wnioski po kilka razy. Bo tak te przepisy są skomplikowane. A chyba nie powinno być tak, że mała firma rodzinna przeznacza większość swojego czasu na przebijanie się przez te wszystkie zawiłości kolejnych tarcz i rozporządzeń - dodaje.
Renata Juszkiewicz z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji nazywa z kolei otwarcie centrów handlowych "doskonałym posunięciem", które jest "najsłuszniejsze w tym momencie".
- Zabiegaliśmy od dawna, by centra handlowe otwarto w drugiej fazie odmrażania gospodarki - dodaje Juszkiewicz. Podkreśla, że klienci będą się mogli czuć bezpiecznie w galeriach, bo limity przetestowano już na sklepach wielkopowierzchniowych.
Kina, strefy aktywności i wysypy handlowe pozostają zamknięte
Wypowiedzi premiera Morawieckiego o centrach handlowych doprecyzowało Ministerstwo Rozwoju. Zamknięte pozostaną tam ciągle kina, strefy aktywności fizycznej, strefy gier oraz wyspy handlowe.
Klienci centrów będą mieli obowiązek noszenia w sklepach rękawiczek jednorazowych lub foliowych, które zapewni operator sklepu. Galerie będą musiały zapewnić klientom możliwość zakupu maseczek "w przynajmniej jednym sklepie" lub w specjalnym punkcie bądź w automacie.
GIS zaleca też zachowanie odległości przynajmniej 2 metrów pomiędzy klientami na terenie obiektów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie