- Liczę, że koniec kwietnia przyniesie nieco lepsze informacje, że przynajmniej częściowo będzie można przywrócić funkcjonowanie niektórych usług, być może podjąć decyzje dotyczące usług na powietrzu - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Co prawda minister zdrowia Adam Niedzielski dopiero co poinformował, że lockdown zostaje przedłużony do 18 kwietnia, jednak rzecznik rządu już - w rozmowie z Polsat News - wyraził nadzieję, że po 18 kwietnia uda się zniwelować część obowiązujących obecnie obostrzeń.
Jak podkreślił Müller, wszystko zależy od tego, jak daleko będzie posunięty program szczepień i jak będzie wyglądała sytuacja, jeżeli chodzi o obłożenie łóżek w szpitalach i respiratorów.
Dopytywany, czy jest nadzieja na to, że majówkę będzie można spędzić w ogródkach restauracyjnych, rzecznik rządu odpowiedział, że nie wyklucza takiego wariantu, jednak "woli zaniżać oczekiwania".
Czytaj także: Kolejna prognoza dot. Polski. Kościński komentuje
Müller wyraził też nadzieję, że w przyszłym tygodniu możliwe będzie ogłoszenie decyzji dotyczących żłobków, przedszkoli i "być może też innych usług".
Do 18 kwietnia zamknięte pozostają m.in. galerie handlowe, salony fryzjerskie i kosmetyczne, obiekty noclegowe, siłownie, a także żłobki i przedszkola; uczniowie uczą się zdalnie.