Od 28 grudnia obowiązują nowe obostrzenia. Zamknięte są hotele, stoki narciarskie, a restauracje mogą działać tylko na wynos.
Pracować nie mogą też siłownie. Od poniedziałku policja kontroluje takie obiekty i sprawdza, czy obostrzenia nie są łamane.
Przepisy będą obowiązywać przynajmniej do 17 stycznia. Potem, w zależności od liczby zakażeń, mogą być częściowo luzowane.
- Jeżeli miałbym dokonywać jakiejś hierarchii elementów, które będą otwierane, to siłownie i restauracje są raczej na końcu tej listy - powiedział Adam Niedzielski. - Na pewno w pierwszej kolejności będziemy przywracali handel i naukę, zwłaszcza w młodszych klasach.
To, jak długo potrwa lockdown, w pewnym stopniu będzie zależeć od liczby zaszczepionych mieszkańców.
- Istnieje zależność, że im więcej ludzi będzie zaszczepionych, tym mniejsza będzie liczba dziennych zakażeń, mniej zgonów - dodał szef resortu zdrowia.
Aby osiągnąć efekt odporności populacyjnej, zaszczepić musi się przynajmniej 15 mln Polaków. Jak mówi minister, będzie to możliwe najwcześniej jesienią.