Litwa, Łotwa i Estonia w nocy z czwartku na piątek otworzyły swoje granice - donosi Polska Agencja Prasowa. To pierwsza taka decyzja w Unii Europejskiej, po tym jak Wspólnota przywróciła kontrole graniczne w ramach walki z koronawirusem.
Wolna strefa dla podróżnych ma pomóc krajom bałtyckim rozruszać ich gospodarki po okresie zamknięcia, co podkreślał premier Litwy Saulius Skvernelis w przytaczanym przez PAP oświadczeniu.
- Bałtycka Bańka Podróżnicza jest okazją do ponownego otwarcia firm i iskierką nadziei dla ludzi, że życie wraca do normalności - zaznaczył.
Z kolei przedstawiciel Komisji UE na Litwie Arnoldas Pranckevicius, również cytowany przez PAP zauważył , że "państwa bałtyckie są bliskimi partnerami, mają podobną sytuację epidemiologiczną a ich gospodarki są ściśle zintegrowane, tak więc wolny przepływ ludzi i towarów ma bardzo duże znaczenie dla regionu".
Unia Europejska wciąż nie podjęła jednoznacznych kroków, aby odmrozić granice w Strefie Schengen. Jak pisał niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Komisji Europejskiej, zależy na tym, by wszystko to odbyło się w sposób skoordynowany. "FAZ" zwraca jednak uwagę, że strategia jest dość mglista, ostrożna i nie narzuca krajom żadnych terminów.
Zdaniem KE kontrole graniczne powinny zostać najpierw złagodzone tam, "gdzie postępuje poprawa sytuacji epidemiologicznej" oraz gdzie do dyspozycji są wystarczające możliwości testowania, liczba łóżek na szpitalnych oddziałach intensywnej terapii oraz zdolności do skutecznego śledzenia łańcuchów infekcji.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl