Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartłomiej Chudy
|
aktualizacja

Odnieśli biznesowy sukces, ich cytaty stały się hitami. "Biznes Klasa" w 2024

5
Podziel się:

Z końcem roku podsumowujemy format "Biznes Klasa". Redaktor naczelny money.pl Łukasz Kijek rozmawiał z założycielami polskich biznesów, które odniosły sukces. Za ten format autor otrzymał w 2024 r. nagrodę Grand Press Economy. Cytaty z "Biznes Klasy" wywoływały lawinę komentarzy. Przypominamy najciekawsze z nich.

Odnieśli biznesowy sukces, ich cytaty stały się hitami. "Biznes Klasa" w 2024
Jarosław Szanajca, prezes Dom Development (Agencja Wyborcza.pl, money.pl, Adam Stepien, Biznes Klasa)

W "Biznes Klasie" wystąpił Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. Deweloper sprzedał już Polakom ponad 50 tysięcy mieszkań. – Im ryzyko jest większe, tym marża musi być większa. My oczywiście mamy jedną z wyższych marż w legalnym biznesie. Najwyższe uzyskujemy w Trójmieście, Warszawie i trochę niższą we Wrocławiu – mówił wprost Szanajca.

Biznes Klasa. Cytaty, o których było głośno

Przyznał przy tym, że wzrost cen mieszkań w 2023 roku był szybki, a marża zysku netto dewelopera wynosi 18-19 proc. – To jest to, co naprawdę zarabiamy. Marże brutto – takie liczone powyżej 30 proc. – to oczywiście wyglądają ładnie w przekazach prasowych, ale to nie odpowiada rzeczywistości – tłumaczył Szanajca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od pracy w McDonald's do właściciela Legii Warszawa - Dariusz Mioduski w Biznes Klasie

Główny zysk kin to popcorn

W "Biznes Klasie" zagościł również Tomasz Jagiełło, prezes Heliosa. W rozmowie z Łukaszem Kijkiem stwierdził wprost, że największą marżę kina mają na... sprzedaży popcornu. – Bierzemy ziarno, wsadzamy do pojemnika, dajemy trochę tłuszczu, naciskamy guzik i wychodzi złoto – powiedział.

Podkreślił też niekończącą się rywalizację z szeroko rozumianym streamingiem. – Widzimy uderzenie postcovidowe, czy też streamingowe, bo filmy średnie, które dawniej miały swojego odbiorcę, dzisiaj mają słabsze rezultaty, bo one już są na półce takiej kategorii, którą można porównać do tego, co można znaleźć na platformie. Dlatego upadł nam całkowicie jeden gatunek, bo platformy są nim zalane, czyli komedia romantyczna. Komedia romantyczna, które robiły miliony widzów – mówił nam Jagiełło.

Rynek części klasy premium "wielka ściemia"

W lutowym odcinku Biznes Klasy rozmawialiśmy o "wielkiej ściemie tego rynku" – tak nasz rozmówca Maciej Oleksowicz, prezes i główny udziałowiec spółki giełdowej Inter Cars, określił rynek oryginalnych części do samochodów. Jeden z najbogatszych przedsiębiorców w Polsce ujawnił sekrety zarządzania firmą, która generuje 17 miliardów złotych przychodów rocznie.

Oleksowicz stwierdził, na bazie własnych podliczeń i produkcji, że bez kosztów marketingu sama produkcja, czyli surowiec i praca do wykonania części samochodowej - wynosi około 10 proc. ceny finalnej. Resztę ceny stanowią marże kolejnych pośredników, którzy znajdują się w łańcuch dostawy, sprzedaży i wykonania naprawy. Ocenił, że choć wierzy się w produkty klasy premium, to są to "te same produkty, zjeżdżające z tej samej linii produkcyjnej". – One są na koniec pakowane w to samo pudełko i dwa razy droższe, bo tam jest znaczek Audi, Mercedes, VW – mówił.

W marcu rozmówcą "Biznes Klasy" był Marcin Iwuć, youtuber finansowy z milionowymi zasięgami, udzielający porad w kwestiach oszczędzania pieniędzy i ich inwestowania. Opowiedział nam, że w przeszłości był "młodym pelikanem z długami m.in. we frankach szwajcarskich". Dziś ma na koncie 9,5 mln zł i sprzedanych ponad sto tysięcy egzemplarzy książki "Finansowa forteca". Dla Money.pl opowiedział o tym, w co zainwestowałby dziś, gdyby zaczynał od zera.

– Ludzie mylą inwestowanie ze spekulacją albo grą giełdową. Ja kiedyś tak samo podchodziłem do tego. Dzisiaj zupełnie inaczej do tego podchodzę. Staram się inwestować w sposób bardzo prosty i dostosowany do mojej życiowej sytuacji – tłumaczył nam Iwuć.

"Za duża zapłaty drogą do utraty firmy"

Innym z tematów biznes klasy były zarobki Polaków. W tym wątku jedną z głośniejszych była wypowiedź Ryszarda Florka, prezesa i współzałożyciela Fakro. W październiku powiedział w "Biznes Klasie", że wysokość płac nie określa pracodawca, a rynek.

– Ja jestem tylko kasjerem, który wypłaca, a konkretnie osoby odpowiedzialne za to w firmie. Ja nie mam pojęcia ile u nas ludzie zarabiają. Przedsiębiorca, który za mało płaci, traci pracowników, a przedsiębiorca, który za dużo płaci, traci firmę, bo przestaje być konkurencyjny. Tutaj wysokość wynagrodzeń wiele od pracodawcy nie zależy, aczkolwiek słyszałem od jednego z prezydentów, że w Polsce ludzie mało zarabiają, bo im pracodawcy mało płacą. Najlepiej znaleźć kozła ofiarnego – mówił.

Spektakularny upadek "króla życia"

Wśród najchętniej oglądanych odcinków był ten z Wojciechem Morawskim, założycielem marki Atlantic, która zaliczyła spektakularny upadek. W rozmowie z prowadzącym padły liczne szczere wyznania. - Zgoliło mnie do zera. Nie tylko firma była bankrutem, ale sam też byłem bankrutem. Tak naprawdę, można powiedzieć, że gdyby nie determinacja oraz trochę szczęścia, to pewnie nie rozmawialibyśmy dzisiaj tutaj w samochodzie, tylko bym sobie na boczku dogorywał - powiedział nam Morawski. Przyznał, że wyciągnął z tej lekcji doświadczenie. - Nigdy nie poręczaj kredytów biznesowych prywatnym majątkiem – usłyszeliśmy.

W latach 90. Atlantic rozpoczynał od zera i łóżka polowego na Stadionie Dziesięciolecia. W zaledwie kilka lat firma doszła do 140 milionów złotych rocznego obrotu, a sam poczuł się jak "król życia". Ten stan brutalnie przerwała agresja Rosji na Ukrainę w 2014 roku – oba te kraje były kluczowymi rynkami dla Atlantica. Ostatnie lata to stopniowa odbudowa i stabilizacja, choć nie na takim poziomie jak w szczycie rozwoju.

Przypominamy też odcinek z prof. Andrzejem Koźmińskim, założycielem i wieloletnim rektorem Akademii Leona Koźmińskiego. To dziś jedna z najbardziej znanych i prestiżowych prywatnych uczelni w Polsce, znana m.in. ze studiów MBA kończonych przez topowych managerów. Początki w latach 90. były jednak trudne.

– Zaczynaliśmy z takim przekonaniem, że uczelnia będzie obficie wspomagana przez tych, którym będzie zależeć na rozwoju takiej uczelni, tj. przez biznes i państwo. Zderzenie z rzeczywistością było brutalne – wspomina prof. Koźmiński. Dodał, że dopiero po zaakceptowaniu braku wsparcia biznes "ruszył z kopyta".

Dwukrotnie w "Biznes Klasie" gościł Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, jednej z największych sieci dewelopersko-hotelowych w Polsce. Ma 72 lata, nie korzysta z komputera, a pracownicy drukują mu e-maile. Pierwszy odcinek z jego udziałem obejrzano na YouTube ponad 900 tysięcy razy. Według gościa programu Łukasza Kijka obecne regulacje prawne faworyzują największych deweloperów, a to utrudnia wejście na rynek mniejszym firmom, które mogłyby działać efektywniej i oferować tańsze rozwiązania.

Duży deweloper w ogóle się tego nie podejmie, bo mu się nie opłaca. On by dołożył do tego. A ten mały by sobie zarobił, miałby dużą przyjemność, że zarabia i robi coś pożytecznego. Szczególnie, że w Polsce miasta trzeba troszkę dogęszczać, bo one się rozlewają niepotrzebnie. Ta stara substancja ma dodatkowy walor, ma ten klimat, ma ten upływ czasu. Ci mali deweloperzy mogą zrobić dużo projektów i namieszać trochę na tym rynku, a tak mamy w każdym mieście nieraz całe kwartały pustostanów - tłumaczy Grochowski.

Kolejny - ostatni w 2024 r. - odcinek "Biznes Klasy" Łukasza Kijka będzie można obejrzeć w niedzielę, 29 grudnia, o godz. 20. Emisja na kanale YouTube oraz na stronie głównej money.pl i Wirtualnej Polski.

Bartłomiej Chudy, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
Madzia
3 tyg. temu
Opowieści Topografa część 8 - znajdź na Youtube. W Polsce rośnie niechęć do przedsiębiorców z powodu powiększających się różnic w zarobkach pomiędzy najbiedniejszymi a najbogatszymi. Może być jak w Kalifornii i USA - bogaci mieszkają na strzeżonych osiedlach a biedni w przyczepach albo rozpadających się kamienicach.
Prezydent2025
3 tyg. temu
Pomysł na te rozmowy jest bardzo dobry i Redakcji tego pomysłu gratuluję. Słowo "klasa" wyklucza jednak z tej listy pewnych rozmówców. Których ? Niech każdy sobie wybierze.
#STOP
2 tyg. temu
Wyborcy już wiedzą, że każda ingerencja w powstrzymanie pęknięcia bańki na nieruchomościach, to przegrane wybory dla obecnie rządzących. Tylko ktoś mało kumaty głosuje na tych , którzy swoimi politycznymi zagrywkami doprowadzają do wzrostu dochodów deweloperów i większego zakredytowania się kupującego. Stop sztucznemu pompowaniu rynku nieruchomości. #Nie kupuję.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
#STOP
2 tyg. temu
Wyborcy już wiedzą, że każda ingerencja w powstrzymanie pęknięcia bańki na nieruchomościach, to przegrane wybory dla obecnie rządzących. Tylko ktoś mało kumaty głosuje na tych , którzy swoimi politycznymi zagrywkami doprowadzają do wzrostu dochodów deweloperów i większego zakredytowania się kupującego. Stop sztucznemu pompowaniu rynku nieruchomości. #Nie kupuję.
Ośmiorniczki
2 tyg. temu
Najlepsze rozmowy były u Sowy...
sklave
3 tyg. temu
Szkoda że my zwykli obywatele nie może pochwalić się żadnym sukcesem!? No bo my jesteśmy od tego by elita odnosiła sukcesy!?Więcej na sklave.aktualnosci
Madzia
3 tyg. temu
Opowieści Topografa część 8 - znajdź na Youtube. W Polsce rośnie niechęć do przedsiębiorców z powodu powiększających się różnic w zarobkach pomiędzy najbiedniejszymi a najbogatszymi. Może być jak w Kalifornii i USA - bogaci mieszkają na strzeżonych osiedlach a biedni w przyczepach albo rozpadających się kamienicach.
Prezydent2025
3 tyg. temu
Pomysł na te rozmowy jest bardzo dobry i Redakcji tego pomysłu gratuluję. Słowo "klasa" wyklucza jednak z tej listy pewnych rozmówców. Których ? Niech każdy sobie wybierze.