Grupa Żabka to odpowiedzialna społecznie organizacja. Chętnie angażuje się w różne inicjatywy lokalne i charytatywne nie tylko na poziomie całej sieci, ale także wspierając indywidualny potencjał przedsiębiorców prowadzących sklepy Żabka. Własny biznes to bez wątpienia wymagające zajęcie. W gąszczu obowiązków związanych z prowadzeniem sklepu, trzeba jeszcze znaleźć czas dla rodziny, przyjaciół i na realizację własnych pasji. Są jednak tacy, którym to się udaje, a dodatkowo – w wolnym czasie niosą pomoc potrzebującym. To wiele poruszających historii, które mogą stać się inspiracją dla innych. Jak franczyzobiorcy Żabki wspierają osoby potrzebujące? Jakie są ich historie?
Moc prosto z serca
Artur Hasiński jest związany z Żabką od 3,5 roku i prowadzi sklep w Poznaniu. Wcześniej pracował w gastronomii, ale COVID-19 zmusił go do szukania nowych rozwiązań, które zapewnią stałe źródło dochodu. Otworzył sklep franczyzowy Żabka. W 2021 r. założył Fundację "Mam tę moc". Decyzję podjął po kilku latach walki o życia narzeczonej i mamy, które zmagały się z chorobami nowotworowymi.
– Fundacja powstała całkowicie z potrzeby serca. Czuję, że to moja życiowa misja i powołanie – wyjaśnia Artur Hasiński. – Przez wiele lat walczyłem o życie narzeczonej i mamy. Moja osobista tragedia i ciężkie doświadczenia, sprawiają że wiem co przeżywają osoby chore na nowotwór. Znam ich potrzeby, wiem jak można wesprzeć pacjentów onkologicznych, więc zależało mi, żeby dalej pomagać – dodaje.
Fundacja wspiera nie tylko osoby z problemami onkologicznymi i z niepełnosprawnościami, ale także placówki oświatowe, społeczne i sportowe, w tym rozwój młodych sportowców, którzy mają talent, ale nie mają środków, żeby go rozwijać. Pan Artur uzyskał również uprawnienia dla specjalisty ds. uzależnień i udziela się w tym zakresie, pomagając osobom zmagającym się z chorobą alkoholową, uzależnieniem od narkotyków i innych używek.
Wokół Fundacji powstał Team Mocy, który zrzesza firmy, kluby sportowe i indywidualnych sportowców wspierających jej działalność. Pomaga domom dziecka i samotnej matki. Fundacja organizuje też kolację charytatywną na rzecz Franka, który zmaga się z chorobą nowotworową. Pod koniec stycznia 2024 r. w Poznaniu odbędzie się Gala Mocy, w której udział weźmie ponad tysiąc osób – w tym także wielu sportowców. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na cele statutowe organizacji.
– Moim marzeniem jest uratowanie jak największej liczby osób doświadczonych chorobą nowotworową. W temacie biznesowym chciałbym dalej aktywnie rozwijać się pod szyldem Żabki – jestem zadowolony ze współpracy z siecią, lubię to, czym się zajmuję. Byle tak dalej! – dodaje Artur Hasiński.
Przykładów takiego działania jest więcej. Grupa franczyzobiorców z Pabianic od 2 lat wspierają walczącą z chorobą Martynkę, organizując różne wydarzenia i licytacje. Niedawno wsparli akcję charytatywną w Uniejowie, gdzie odbył się piknik motocyklowy dla dziewczynki. Drużyna franczyzobiorców z Żabki wystawiła na aukcji 150 hot dogów. Przedsiębiorcy przekazali też różne przekąski. Najdroższy hot-dog został sprzedany za 100 zł. Potrzebna kwota na leczenie przekracza 3 mln zł, ale udało się uzbierać już jedną trzecią potrzebnej sumy.
Z kolei w miejscowości Mieścisko franczyzobiorca, który otwierał nowy sklep, przekazał 50 darmowych hot dogów zawodnikom lokalnego klubu piłkarskiego i ich rodzeństwu, dzięki czemu wszyscy mogli świetnie się bawić i mieli energię do grania oraz kibicowania. Z kolei franczyzobiorcy z Chełma połączyli siły i zbierają produkty z długim terminem ważności dla 50 wskazanych przez MOPR najbardziej potrzebujących rodzin w mieście.
Wsparcie dla Szlachetnej Paczki
Szlachetna Paczka od 2001 r. wspiera najbardziej potrzebujące rodziny z całej Polski, wolontariusze poznają ich trudności i potrzeby, a następnie decydują o najlepszej formie pomocy. Do akcji włączają się też franczyzobiorcy Żabki. Przedsiębiorcy z Żyrardowa, Skierniewic, Parzniewa i Kuklówki Radziejowickiej organizują zbiórkę, podczas której klienci mogą dołączyć swoją cegiełkę do wsparcia potrzebującej rodziny. Łącznie to 12 sklepów, w tym 9 z samego Żyrardowa. Przedsiębiorcy zebrali wiele artykułów spożywczych, produktów chemicznych, kosmetyków i ubrań, które zostały przekazane potrzebującej rodzinie.
– Ofiarujemy pomocną dłoń małżeństwu, które zostało doświadczone przez chorobę nowotworową mężczyzny i wypadek kobiety. Z uwagi na stan zdrowia nie są zdolni do pracy. W placówkach Żabki w naszej okolicy była pełna mobilizacja – do akcji zaangażowaliśmy też okolicznych mieszkańców – podkreśla Marta Galej, franczyzobiorczyni prowadząca sklep w Żyrardowie.
Siła Żabki tkwi w sile franczyzobiorców, dlatego organizacja zachęca wszystkich, by angażowali się w działania na rzecz lokalnej społeczności, poznawali jej problemy i czynnie włączali się w pomoc potrzebującym. Oczywiście ważne jest też wsparcie klientów, którzy niejednokrotnie udowodnili – np. wymieniając swoje żappsy na cegiełki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy na wsparcie uchodźców z Ukrainy – że mają ogromne serca.
Więcej na www.zabka.pl
Płatna współpraca z Grupą Żabka