Nasz czytelnik kupił na jednym z popularnych portali internetowych kilka sztuk kabli USB z wymiennymi końcówkami, dzięki którym można naładować różne rodzaje urządzeń - np. iPhone'a, jak i telefon z systemem Android. Zakupy nie były bardzo kosztowne, bo jeden taki kabel kosztuje około 10 złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Początkowo byłem zadowolony, bo pomysł jest na prawdę dobry, tylko trzeba się przestawić, że wszędzie używa się tych samych kabelków - relacjonuje pan Krzysztof. Okazało się jednak, że kable są słabej jakości - w ciągu kilku miesięcy wszystkie kupione przez naszego czytelnika egzemplarze przestały działać.
Odesłał towar, a sprzedawca go zniszczył
Mężczyzna postanowił zareklamować towar. W ciągu kilku miesięcy użytkowania zgubił jednak część wymiennych końcówek. Odesłał więc do sprzedawcy kable i tyle końcówek, ile znalazł. Jak podkreśla pan Krzysztof, reklamował kable, a nie końcówki. Po pewnym czasie udało mu się jednak odszukać pozostałe elementy i poinformował o tym sprzedawcę.
W odpowiedzi przedsiębiorca odpisał: "Reklamacja produktu zostaje uznawana tylko wtedy, gdy dociera do nas kompletny produkt. Sądziliśmy, że produkty zostały już nadane w drugiej paczce, która dojdzie do nas w ciągu dwóch dni roboczych. W związku z tym, że nie otrzymaliśmy kompletnego produktu, kable wraz z końcówkami zostały zutylizowane, a reklamacja rozpatrzona negatywnie".
Reklamacja dotyczy produktów o niewielkiej wartości, dlatego nasz czytelnik traktuje tę odpowiedź przede wszystkim w kategoriach zabawnej ciekawostki. Jednak taka reakcja sprzedającego budzi pytanie, czy sprzedający ma prawo zutylizować jakikolwiek reklamowany produkt. Czy gdybyśmy wysłali na przykład rozklejone buty bez sznurówek, moglibyśmy dostać odpowiedź, że przez brak sznurówek zostały one zniszczone?
UOKiK stawia sprawę jasno
Zapytaliśmy o tę sprawę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W e-mailu do naszej redakcji UOKiK odpowiada krótko i nie pozostawia żadnych wątpliwości: "Reklamowany produkt jest własnością konsumenta i przedsiębiorca nie może go zutylizować dlatego, że otrzymał go od konsumenta w niekompletnej formie. Jeżeli chce go zniszczyć, to powinno się to odbyć za zgodą obu stron transakcji".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj