Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Odszkodowania za lockdown. Do sądu wpłynęły dwa pozwy

14
Podziel się:

Dwa pozwy na łączną kwotę około 675 tys. zł wpłynęły z sądu do Prokuratorii Generalnej, która będzie reprezentować państwo w sprawach o odszkodowania za lockdown – dowiedział się „Business Insider Polska”.

Odszkodowania za lockdown. Do sądu wpłynęły dwa pozwy
Rząd obawia się sądowych rozstrzygnięć związanych z pozwami, bo już teraz sądy uchylają kary za złamanie przepisów epidemicznych. (East News)

Choć polski rząd przygotował tarcze antykryzysowe, z których wypłacano pieniądze dla przedsiębiorców poszkodowanych przez epidemię, nie pokryły one strat. Do dziś wielu z nich nie może prowadzić swojej działalności na skutek decyzji rządu o lockdownie.

Jak przypomina portal już w połowie ubiegłego roku pojawiły się zapowiedzi złożenia pozwów przez przedsiębiorców z branży turystycznej, którzy domagali się ponad 140 mln zł odszkodowania od państwa. Od tamtej pory co rusz słyszymy kolejne zapowiedzi wystąpienia na drogę sądową.

Jak jednak ustalił „Business Insider Polska” formalnie do Prokuratorii Generalnej, która w sporze z firmami będzie przed sądem reprezentować państwo, wpłynęły tylko dwa pozwy.

- Oba dotyczą żądań odszkodowawczych – przyznaje w rozmowie z „BI” mec. Bartosz Swatek, rzecznik prasowy Prokuratorii. Dodał, że w tych sprawach nie ma jeszcze odpowiedzi na pozwy.

Zobacz także: Odszkodowania za lockdown. Bielecki: mamy chaos

Wśród przedsiębiorców, którzy walczą o zadośćuczynienie, widać dwie strategie – zauważa portal. Część firm chce od razu pozwać Skarb Państwa, domagając się konkretnej kwoty, inni zaś stawiają na pozwy zbiorowe i uznanie odpowiedzialności Skarbu Państwa za wprowadzone zakazy i ograniczenia.

Rząd obawia się sądowych rozstrzygnięć związanych z pozwami, bo już teraz sądy uchylają kary za złamanie przepisów epidemicznych. Przewija się ten sam argument: rząd wprowadzał zakazy w rozporządzeniach, a nie ustawach a to złamanie konstytucji.

To właśnie kwestia odszkodowań przesądziła o tym, że wiosną 2020 r. rząd nie zdecydował się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, który przesądziłby o konieczności wypłacania odszkodowań firmom. Z informacji „Business Insidera” wynika, że Kancelaria Premiera przeprowadziła w tej sprawie konsultacje z Prokuratorią Generalną, by ocenić skutki prawne wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
dzięki...
4 lata temu
Czyli... ten rząd wprowadził niezgodny z prawem zakaz prowadzenia biznesu, przy czym zrobił to tylko dla niektórych. Teraz ci niektórzy 10 lat będą zasypywać i tak już niewydolne sądy kolejnymi pozwami, i sprawy będą się ciągnąć. Na końcu sądy, nie chcąc przyznać racji przedsiębiorcom, zwrócą się do TSUE, jak w przypadku frankowiczów, i TSUE nakaże wypłacać odzskodowania. Do tego czasu pisowców już nie będzie, oni w tym czasie nachapią się co ich, a potem MY będziemy te odszkodowania wypłacać. dzięki pisowcy...
***** ***
4 lata temu
Morawiecki ...sprzedaj te działki z kościelnego przekrętu i trochę kasy juz masz na danie przedsiębiorcom....
pokos
4 lata temu
I bardzo dobrze. Szkoda tylko że będą to pieniądze publiczne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Karina
4 lata temu
Zarządzenie mają charakter wręcz okupacyjny, wrogi narodowi. Przydałaby się więc odpowiedzialność osobista za poczynione szkody.
anty pis
4 lata temu
jak tam sprawa karla i wiezyczek
fds
4 lata temu
W TVP 1 ciągle mówili że to państwo było/jest z dykty w tym jednym mieli racje!
Leon Z
4 lata temu
Bardzo mało. To smutne, że rząd dvma przedsiębiorców bez wazeliny, a oni siedzą cicho. 600 tys.? To chyba jakaś budka z kebsem złożyła pozew...
pokos
4 lata temu
I bardzo dobrze. Szkoda tylko że będą to pieniądze publiczne.