Piątkowe media chilijskie skomentowały to jako pierwszy krok saudyjskiego giganta w regionie, zapowiadający jego dalszą ekspansję w Ameryce Łacińskiej.
Spółka Esmax pozostawała dotąd w rękach Southern Cross Group, prywatnego przedsiębiorstwa kontrolującego w Ameryce Łacińskiej, stacje dystrybucji paliw należące do brazylijskiego Petrobrasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cytowany przez piątkowe media chilijskie Jaime Besa, współwłaściciel Southern Cross Group, tak skomentował transakcję: Wejście Aramco do Chile świadczy o nadziejach, jakie Arabia Saudyjska pokłada w naszym kraju jako odskoczni do ekspansji na terenie Ameryki Południowej.
W roku 2022 Esmax uzyskała wpływy rzędu 2,5 miliarda dolarów.
W ubiegłym roku Aramco podpisało z Orlenem porozumienie o współpracy, które m.in. zapewnia polskiej spółce dostawy ropy naftowej w ilości wystarczającej, aby pokryć ok. 45 proc. łącznego zapotrzebowania wszystkich rafinerii Grupy Orlen.