Według końcowych danych Państwowej Komisji Wyborczej, opublikowanych w poniedziałek rano, Waldemar Buda, były wiceszef resortu inwestycji i rozwoju, który startował z piątego miejsca na liście PiS w woj. łódzkiem, zdobył 13,68 proc. To oznacza, że polityk PiS uzyskał mandat europosła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na największą liczbę głosów Buda mógł liczyć w samej Łodzi. W mieście zagłosowało na niego ponad 30 tys. wyborców.
Waldemar Buda w wyborach w 2023 roku ubiegał się o reelekcję poselską, zdobywając 45 474 głosy. Został zastępcą przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych oraz zasiadł w Komisji Finansów Publicznych.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 37,1 proc. głosów, PiS - 36,2 proc., Konfederacja - 12,1 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 6,9 proc., a Lewica - 6,3 pro. Frekwencja wyniosła 40,65 proc. - wynika z ostatecznych danych Państwowej Komisji Wyborczej.
Wszystko jasne. Tyle głosów zdobył Daniel Obajtek
W obozie PiS jest wiele niespodzianek. Wg wstępnych wyników sondażowych wśród polityków PiS bez mandatu do PE są m.in. Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Karol Karski, Witold Waszczykowski, Wojciech Kolarski, Jacek Saryusz-Wolski i Marcin Warchoł. Na mandat w PE nie ma co liczyć także Jacek Kurski, były prezes TVP, który startował z drugiego miejsca na liście PiS na Mazowszu.