- Tak się zastanawiam, czy ludzie potrzebują jeszcze ogrodów działkowych? - pytał niedawno w mediach społecznościowych prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.
Odzew mieszkańców był natychmiastowy, a mieszkańcy miasta zaczęli przekonywać władze, że jak najbardziej. Kubicki więc ogłosił, że na 25 hektarach powstanie niebawem 500 nowych ogródków.
- Telefony od mieszkańców już się urywają - przyznają nam pracownicy magistratu. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, kiedy inwestycja ruszy, a już mieszkańcy ustawiają się w kolejce. Władze miasta przyznają, że na taką inwestycję trzeba było długo czekać. Ostatnie ogródki w Zielonej Górze powstały ponad dekadę temu.
Gniezno też buduje
Inne miasto, podobna historia. - Nasze ogrody nie były powiększane od lat, a widzimy, że w czasie pandemii popyt na nie się bardzo zwiększył - mówi money.pl Anna Dzionek, rzeczniczka prezydenta Gniezna.
Prezydent Tomasz Budasz podjął więc decyzję o budowie nowych ogródków. Może ich powstać 150, a każdy ma mieć powierzchnię ok. 300 m kw.
- Zainteresowanie jest gigantyczne - przyznaje Anna Dzionek, choć - podobnie jak w Zielonej Górze - nie wiadomo jeszcze do końca, kiedy działki powstaną. Obecnie teren jest dzierżawiony rolnikowi i na pewno trzeba będzie poczekać, aż ten skończy zbiory.
Rzeczniczka prezydenta Gniezna zastrzega jednak, że decydować o przydzielaniu nowych ogródków będzie Polski Związek Działkowców.
Ogródek na wagę złota
Przed pandemią nowe ogródki działkowe w większych miastach powstawały bardzo rzadko. Jedną z niewielu takich inwestycji była ta z Poznania. Władze miasta w 2019 r. ogłosiły przetarg na budowę 75 nowych ogródków z wielkim, ogólnodostępnym domem działkowca. Budowa w tej chwili trwa.
Wolne tereny w atrakcyjnych lokalizacjach były jednak zwykle przekazywane deweloperom czy innym inwestorom.
Popyt na ogródki wystrzelił od czasu pierwszego lockdownu. Mimo ładnej pogody podróżowanie stało się wtedy mocno skomplikowane. Szybko przełożyło się to na ceny i dostępność ogródków. Obecnie wolne miejsca w dużych miastach znaleźć trudno.
W Warszawie ceny rzadko schodzą poniżej 20 tys. zł za ogródek działkowy w dobrym stanie. Rekordowa oferta, na którą trafiliśmy w internecie, była wyceniona na 220 tys. zł. 500-metrowa działka znajduje się na Woli i, jak zachęcają jej właściciele, można łatwo do niej dojechać metrem.
Jak podaje Polski Związek Działkowców, w tej chwili w Polsce jest około 5 tys. ROD-ów, czyli Rodzinnych Ogródków Działkowych. Liczbę samych działek PZD szacuje na nieco ponad 960 tysięcy.
Gdzie jest ich najwięcej? Dominuje Dolny Śląsk, tam działek jest 155 tysięcy. Na drugim miejscu jest Śląsk ze 107 tys. działek.