Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Ojciec chrzestny fotowoltaiki przestrzega Europę. Wymienia jeden kraj

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
38
Podziel się:

Unia Europejska nie może odpuszczać wyścigu technologicznego z Chinami w zakresie rozwoju paneli fotowoltaicznych – nie ma wątpliwości Andreas W. Bett. W jego ocenie fotowoltaika mogłaby funkcjonować nawet bez dotacji, ale do tego są potrzebne odważne kroki decydentów. Zwraca się wprost do władz Niemiec.

Ojciec chrzestny fotowoltaiki przestrzega Europę. Wymienia jeden kraj
Fotowoltaika. Unia Europejska nie może przegrać wyścigu z Chinami (zdj. ilustracyjne) (Pixabay)

W ramach walki ze zmianami klimatycznymi Unia Europejska postawiła sobie za cel neutralność klimatyczną kontynentu do 2050 r. Obecnie jednak plany ograniczania zużycia paliw kopalnych i emisji gazów cieplarnianych są realizowane "na chińskich częściach", co buduje dobrobyt Chińczyków, a nie Europejczyków – pisze wyborcza.biz.

Widać to choćby w branży motoryzacyjnej, gdzie prym w konstruowaniu samochodów elektrycznych wiodą chińskie firmy (choć ostatnio głośno jest o chińskich "elektrykach", które miesiącami stoją w portach europejskich, bo nikt ich nie chce kupić). Dlatego też pojawiły się pomysły opóźnienia wejścia w życie zakazu aut spalinowych, by nie zadusić przedstawicieli branży z krajów UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie

Rewolucja fotowoltaiczna na chińskich panelach

Podobnie rzecz się ma w przypadku inwestycji w elektrownie fotowoltaiczne. Podczas gdy europejskie fabryki ograniczają produkcję, to rosnące zapotrzebowanie na panele sprawia, że 9 na 10 z nich pochodzi z Chin.

Jak zatem sprawić, by rewolucja wróciła na właściwe tory? Głos w tej sprawie na łamach "Der Tagesspiegel" zabrał Andreas W. Bett, dyrektor Instytutu Fraunhofera. To największy i najbardziej zaawansowany ośrodek, w którym opracowywane są nowe technologie fotowoltaiczne. Ekspert podkreśla, że Europa nie może odpuścić rywalizacji z Chinami powinna inwestować w rozwój innowacji w fotowoltaice.

Przełamanie globalnego monopolu Chin na dostawy i stworzenie odporności w sektorze fotowoltaicznym w Europie wymaga dużej wiedzy technologicznej. Rozwiązanie to nadal istnieje w Niemczech. Wbrew oczekiwaniom kanclerza Olafa Scholza, w dłuższej perspektywie jest całkiem realne, że fotowoltaika może funkcjonować na rynku europejskim bez dotacji – pisze Andreas Bett, cytowany przez serwis wyborcza.biz.

Fotowoltaika. Są potrzebne zmiany w prawie i podatkach

Wskazuje też, jak można to zrobić. Podstawowym rozwiązaniem są subsydia i premie finansowe za rozliczenia produkcji energii z fotowoltaiki dla inwestorów, którzy stawiają farmy paneli wyprodukowanych w Europie, nawet jeśli byłyby one droższe. Jednak, jak zauważa ekspert, jak na razie ani Niemcy, ani Bruksela się nie palą do takiego rozwiązania.

To sprawia, że firmy europejskie nie są w stanie konkurować z tanimi komponentami z Chin. W efekcie jeszcze w 2010 r. niemiecki przemysł PV zatrudniał ok. 130 tys. osób. Dziś jest to już ok. 30 tys. Ponadto 10 lat temu Niemcy miały 63 proc. udziału ze sprzedaży paneli. Dziś jednak to Pekin opanował 90 proc. rynku.

Ekspert zaznacza też, że UE powinna przede wszystkim inwestować w nowe technologie. Chiny bowiem zazwyczaj tylko powielają to, co opracują inne państwa. Więc w dalszym rozwoju technologii i komponentów jest klucz w wyścigu z chińskimi firmami produkującymi panele.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
AndrewNew
8 miesięcy temu
Ciekawe że tyle osób widzi jaki to syf i głupota ten Zielony Ład, a i tak pójdą głosować w wyborach do PE na tych, którzy go narzucają. Taki paradoks.
Night Hunter
8 miesięcy temu
Zgadzam się z moimi poprzednikami, czas wreszcie obudzić się z tej utopi. Niemcy i Bruksela na produkowały syfu i teraz wszystkim chcą go na siłę wciskać bo gospodarka się sypie, a nikt już nie chce ich elektryków, pomp i woltaiki. Niestety prawda jest taka że to wszystko działa 10 - 15 lat maks, a później nie nadaje się do utylizacji, tylko zaśmieca się biedniejsze kraje!!! Niemcy są eko? - hehe, jest to kraj na 6 miejscu na świecie, jeżeli chodzi o truciciela!! Myślą że ludzie to głupki-dzis ludzie są mądrzejsi od nich😉. Chcecie czystej energii, bez kretyńskich podatków? Rozwijajmy m.in. Atom, wodór, sodowe-jonowa technikę itp. Na atomie EU wiesza psy, tylko bez tej energii by nas nie było hehe. Słońce, jądro ziemi i cały wszechświat żyje dzięki niej, tylko trzeba odpowiednio ujarzmić i zabezpieczyć tego typu elektrownie, co dziś dla naszej techniki nie jest żadnym problemem 😉. Następnie auta? W latach 80 technologia już pozwalała na produkowanie samochodów, które mogły by być sprawne nawet do 100 lat, ale co nagle się stało? Korporacje zdały sobie sprawę że trzeba produkować wszystko tak aby się psuło po określonym czasie żeby doić nas, a teraz wciskają nam kity o ekologii - śmiech na sali😂😂😂 i do tego podatek za podatkiem za to że żyjesz, oddychasz - klimatyczne na urlopie, tankujesz - kilka podatków, jeździsz - będzie kolejny podatek, deszcz pada - od metra dachu podatek!!!😡 Ludzie jesteśmy stworzeniami Boga, a czy deszcz pada czy słońce świeci to jest stworzenie świata, urodziliśmy się wolnymi, a robi nas się niewolnikami systemu!!! Jakim prawem mamy im płacić za to że żyjemy?🤦🤦🤦. Nie dajcie się, czas walczyć z absurdami, życzę lepszych czasów wszystkim, pozdrawiam 😉😁😎
zenek
8 miesięcy temu
Zielony Ład to utopijny, przerażający pomysł, który rujnuje europejską gospodarkę i rolnictwo i doprowadzi do zubożenia ludzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Kielczanin40+
8 miesięcy temu
Gdyby przed zamontowaniem paneli polskich właściciele domów /działek otrzymywali rzetelny bezstronny audyt za max 500 złotych - tak aby montowali tylko ci u których fotovoltaika pracowała efektywnie, gdyby właściciele otrzymywali link edukacyjny (m. in o autokonsumpcji, kiedy i gdzie kupowane panele są tańsze, jak powinien wyglądać fachowy montaż ) - wtedy więcej osób by je montowało i mniej destabilizowaliby sieć energetyczną.
karol
8 miesięcy temu
zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. i sama technologia. na razie mamy to co mamy i trzeba korzystać. my mamy panele założone przez hymon, i świetnie nam się sprawdzają.
Nauczyciel
8 miesięcy temu
Proponuję też sprawdzić ile studentów z Chin studiuje na polskich uczelniach (nie mało). To co jeszcze ma Europa, to zasobność materialna (góra na dwa pokolenia), a więc świetny rynek zbytu dla całego świata i właśnie zaplecze intelektualne, którym się dzielimy za miskę ryżu.
Bojkot
8 miesięcy temu
Powinni zakazać montażu paneli na gruntach. Ile tu się pola ewentualnie lasu marnuje! Panele powinny być tylko na dachu! Ale nie dadzą przecież zarobić prostym ludziom bo lobby dorwało się do żyły złota. Słońce to przecież manna z nieba... Już zlikwidowali ludziom upusty a jeszcze pewnie coś utrudnią. Prawda jest taka że w słoneczne dni za dużo jest energii i nie mają już co z tym zrobić... Ekologom to jakoś nie przeszkadza że tyle gruntów ulega degradacji przyrodniczej? Bo są na pasku lobbystów i Putina.
PiS to oszuśc...
8 miesięcy temu
UE to komuna, a komunie zawsze gospodarka upada.Sami widzicie.
...
Następna strona