W stolicy Dolnego Śląska samorządowcy z całej Polski, organizacje pozarządowe, partnerzy z Ukrainy, ze świata biznesu i nauki przez dwa dni dyskutowali o tym, jak mają funkcjonować polskie miasta po przyjęciu ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy.
W poniedziałek do gości zgromadzonych w Hali Stulecia przemówił mer Kijowa Witalij Kliczko. Dziękował za otrzymaną do tej pory pomoc, za opiekę nad uchodźcami i za przekazanie broni defensywnej, która pozwala odpierać ataki Rosjan.
- Wciąż walczymy. Nikt nie wie, jak długo jeszcze potrwa ta bezsensowna wojna. My jednak wiemy jedno: wygramy tę wojnę. Ponieważ stajemy w obronie praw człowieka, wolności prasy oraz wszystkich innych demokratycznych i podstawowych wartości, które są w Europie normalnością — mówił mer Kijowa.
Dodał też, że Ukraina widzi teraz, kto jest prawdziwym przyjacielem i nigdy nie zapomni okazanej przez Polskę pomocy.
Merowi Kijowa dziękował Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, które było organizatorem wydarzenia.
Samorządy o polityce migracyjnej
Jacek Sutryk stwierdził, że potrzebna jest w tym momencie nowa polityka migracyjna całego państwa, a więc także samorządów.
- Aby nowa polityka migracyjna była skuteczna, musi zawierać elementy nowego porządku w sferze publicznej – nowej umowy między rządem, samorządem i stroną społeczną – mówił Jacek Sutryk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uczestnicy Samorządowego Okrągłego Stołu przed spotkaniem w Hali Stulecia pracowali w grupach. 120 osób z 40 organizacji uczestniczyło w tych pracach. Rozmawiano przy 8 tematycznych podstolikach: integracja społeczna i działania obywatelskie, rynek pracy i gospodarka, mieszkalnictwo, edukacja i nauka, finanse i legislacja, bezpieczeństwo i cyberbezpieczeństwo, ochrona zdrowia i pomoc społeczna, wsparcie Ukrainy.
Tak samorządy chcą pomagać Ukraińcom
Wśród wielu postulatów uczestnicy okrągłego stołu proponują zwiększenie finansowania NFZ proporcjonalnie do liczby uchodźców z Ukrainy na terenie danego województwa. Chcą także przyspieszenia procedur związanych z wydawaniem prawa do wykonywania zawodów medycznych oraz nostryfikacji dyplomów.
Gminy wnioskują także o wzrost udziału w PIT dla samorządów oraz podwyższenie do 2 proc. możliwości odpisu z PIT na rzecz organizacji pozarządowych, a także wprowadzenie możliwości odpisu 1 proc. w podatku CIT na rzecz NGO.
Kolejną rekomendacją jest stworzenie programu finansowego wsparcia przedsiębiorstw w tworzeniu nowych miejsc pracy. W zatrudnieniu uchodźców ma pomóc także program masowej nauki języka polskiego oraz tworzenie i rozwój spółdzielni socjalnych.
Uczestnicy okrągłego stołu podkreślili także, że niezwykle istotna w procesie integracji jest edukacja. Chodzi m.in. o zorganizowanie jak najlepszej opieki i nauki dla najmłodszych Ukraińców.
Dolnośląski wojewoda Jarosław Obremski mówił, że już ponad 100 tys. osób z Ukrainy podjęło w Polsce pracę.
Dodał, że Ukrainki będą mogły pracować, kiedy znajdą opiekę dla swoich dzieci, a z tym może być problem. – Szacuję, że aby ten problem rozwiązać, na Dolnym Śląsku potrzebujemy ok. 80 nowych przedszkoli, ok. 40 nowych szkół. I to jest założenie raczej optymistyczne – powiedział wojewoda
Podczas obrad we Wrocławiu złożono także ważną deklarację dotyczącą odbudowy Ukrainy. Grupa, której koordynatorem był prof. Paweł Kowal z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk uważa, że polskie samorządy mogłyby zostać liderami mini-sieci europejskich miast powołanych w celu odbudowy konkretnych miast w Ukrainie.
Do tej pory rząd na wszystkie działania samorządom przekazał ponad 1,12 mld zł. Szacuje się, że około 1,6 miliona osób z Ukrainy zostanie w Polsce na dłużej.