W niedzielę goście spotkają się na miejskim stadionie Tarczyński Arena. Tam w grupach zajmą się wstępnym opracowaniem rekomendacji w ośmiu dziedzinach: integracja społeczna i działania obywatelskie, rynek pracy i gospodarka, mieszkalnictwo, edukacja i nauka, finanse i legislacja, bezpieczeństwo i cyberbezpieczeństwo, ochrona zdrowia i pomoc społeczna, wsparcie Ukrainy.
- Wyzwania z jakimi mierzymy się w związku z przyjazdem ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy dotykają każdego obszaru naszego życia, dlatego możliwość pracy nad rekomendacjami dla rządzących jest niezwykle cenna. Wrocław będzie w tych dniach samorządową stolicą Polski i mam nadzieję, że efekt naszych prac przyjęty będzie przez rządzących jako drogowskaz do dalszych działań – mówi prof. Paweł Kowal z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk i koordynator podstolika w sprawie wsparcia Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samorządy potrzebują wsparcia, aby pomagać Ukraińcom
W poniedziałek obrady przeniosą się już do Hali Stulecia. Pod kopułą jednego z najbardziej charakterystycznych obiektów we Wrocławiu zostanie ustawiony ogromny, okrągły stół, przy którym zasiądą 52 osoby. W dyskusji wezmą udział m.in. przedstawiciele Unii Metropolii Polskich, Związku Miast Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP, Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski, Ogólnopolskiej Koalicji Samorządowej, Pracodawców RP, Fundacji Ukraina, Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, Konfederacji Lewiatan czy UNICEF-u, Polskiej Akcji Humanitarnej oraz PAN.
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który jest organizatorem wydarzenia, nie ma wątpliwości, że rozmowa o tym, jak pomóc uchodźcom jest niezwykle istotna, bo to osoby, które mogą zostać z nami przynajmniej przez kilka lat.
- Chcemy razem wypracować modele dobrych praktyk, a także przedstawić konieczne zmiany w przepisach prawa, które pozwolą odpowiedzieć na wyzwania, z jakimi mierzymy się i będziemy się mierzyć w najbliższych miesiącach oraz latach – mówi Jacek Sutryk.
Uchodźcy zostaną w Polsce na dłużej
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i prezes Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski dodaje, że czas na spontaniczne działania minął. - Jako samorządowcy czy organizacje pozarządowe wykonujemy codzienną, tytaniczną wręcz pracę, ale potrzebujemy rozwiązań systemowych, które muszą zostać wypracowane natychmiast — przekonuje samorządowiec.
Maciej Duszczyk, przewodniczący Rady Naukowej Uniwersytetu Gdańskiego zwraca uwagę na najważniejsze kwestie.
Granicę polsko-ukraińską od momentu wybuchu wojny w Ukrainie przekroczyło już ponad 3 mln uchodźców.
Pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych Paweł Szefernaker pod koniec kwietnia informował, że rząd przekazał samorządom ponad 430 milionów na wypłatę świadczeń dla Polaków, którzy pomagają uchodźcom. Na wszystkie działania samorządy otrzymały ponad 1,12 mld zł. Polski rząd szacuje, że około 1,6 miliona osób zostanie w Polsce na dłużej. Z tego około 600 tysięcy to są osoby, które przebywają u polskich rodzin.
W bazie PESEL zarejestrowano 400 tys. osób z Ukrainy w wieku produkcyjnym. Ponad 100 tys. z nich, czyli co czwarta osoba, legalnie pracuje już w Polsce.