Władze Słowacji przestrzegają wszystkich, którzy będą próbowali kombinować. Kupno zapasu napojów w puszkach i plastikowych butelkach, by potem je zwrócić i "odzyskać" kaucję na nic się zda. Opakowania podlegające zwrotowi za kaucję będą odpowiednio oznaczone.
System prosty i znany
Oddawanie butelek i aluminiowych puszek ma być proste i przypominać znany na Słowacji od lat system zwrotu kaucji za szklane butelki. Tak jak automat do szklanych butelek nie odda pieniędzy za zbite opakowanie, tak nie będzie można odzyskać 15 eurocentów za zgniecioną plastikową butelkę lub puszkę — informuje Polska Agencja Prasowa.
Jak dodaje, opakowania zgniecione lub uszkodzone nie będą przyjmowane przez automaty, ponieważ zdaniem słowackiego ministra środowiska Jana Budaja, groziłoby to zalaniem Słowacji śmieciami z zagranicy.
Rozszerzenie systemu skupu o opakowania z plastiku i metali zostało poprzedzone szeroką akcją informacyjną w telewizji, prasie i internecie. Kampania informacyjna, podobnie jak automaty do skupu oraz ręczne czytniki kodów używane do rozliczania opakowań została sfinansowana przez organizację non-profit Administrator Systemu Kaucji.
Słowacja stawia na ekologię
Organizacja została założona przez cztery stowarzyszenia występujące w imieniu producentów piwa, napojów bezalkoholowych i wód mineralnych oraz przedstawicieli handlu hurtowego i detalicznego. Łącznie ich członkowie wprowadzają na rynek prawie 80 proc. wszystkich opakowań zwrotnych i reprezentują ponad 3000 placówek handlowych — wskazuje PAP.
Jak dodaje Agencja, puszki i butelki obłożone kaucją będą oznaczone znakiem "Z". Opakowania, które były sprzedawane w okresie świątecznym jeszcze takiego oznaczenia nie miały, więc nie będą podlegać zwrotom według nowego systemu.
Europejskie systemy kaucyjne funkcjonują między innymi w: Szwecji, Danii, Finlandii, Estonii, Niemczech, Holandii, Litwie, Chorwacji, Norwegii i Islandii. Dzięki nim udaje się odzyskiwać ok. 90 proc. opakowań.