150 zł za nocleg. Cena atrakcyjna, ale jeszcze bez opłat lokalnych. O tych nie pisze się w ogłoszeniach, nie dodaje do ceny za hotel, a nalicza już po przyjeździe. Chcesz się cieszyć nadmorskim czy górskim powietrzem? No to płać.
Opłatą klimatyczną określa się potocznie dwie pobierane przez obiekty noclegowe opłaty: miejscową i uzdrowiskową. Płaci się zawsze tylko jedną. Którą? Zależy od regionu kraju, w którym spędzamy wakacje.
Opłata klimatyczna nie jest wymysłem obiektów noclegowych. To odgórnie narzucone opłaty, których wysokość ustalają gminy. Żeby nałożyć taką opłatę, gmina musi spełniać określone warunki. Na jej terenie muszą znajdować się np. parki narodowe lub krajobrazowe, rezerwaty przyrody, punkty widokowe czy skanseny i odpowiednia baza noclegowa.
W przypadku opłaty uzdrowiskowej – dany obszar musi posiadać status uzdrowiska. Obowiązek nakładania opłaty miejscowej i uzdrowiskowej został wprowadzony na mocy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Kto nie zapłaci opłaty klimatycznej?
Opłata klimatyczna przypisywana jest do danego łóżka i liczona za każdy dzień pobytu powyżej 24 godzin.
- Opłatę miejscową i uzdrowiskową płacą osoby fizyczne przebywające dłużej niż dobę w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych w miejscowościach posiadających korzystne właściwości klimatyczne, walory krajobrazowe oraz warunki umożliwiające pobyt osób w tych celach oraz w miejscowościach znajdujących się na obszarach, którym nadano status obszaru ochrony uzdrowiskowej – przypomina Iwona Haponiu, przewodnicząca Komisji Turystyki w Związku Miast Polskich, zastępca dyrektora ds. finansowych Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Lublin.
Kto jest zwolniony? Tu lista nie jest długa: dyplomaci, niewidomi oraz dzieci, ale tylko pod warunkiem, że przyjeżdżają w zorganizowanej grupie.
Ile wynosi opłata klimatyczna?
Wysokość opłaty różni się w zależności od miasta. Większość stosuje jednak maksymalną stawkę. Dla opłaty miejscowej jest to 2,14 zł za dobę, dla uzdrowiskowej 4,66 zł.
I tak w Gdyni i Gdańsku zapłacimy dodatkowo za pobyt 2,41 zł dziennie, a już w Sopocie – 4,65 zł. Efekt? Tygodniowy pobyt rodziny 2+2 w Gdańsku to prawie 68 zł do zapłacenia na rzecz gminy. W Sopocie to już 140 zł. W Kołobrzegu będzie to 120 zł, ale już w Chałupach, Dziwnowie, Helu czy Władysławowie za wczasy dodatkowo dopłacimy 56 zł.
Wybrane miejscowości nad Morzem Bałtyckim:
· Chałupy (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Darłowo (opłata miejscowa) – 2,15 PLN
· Dziwnów (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Gdańsk (opłata miejscowa) – 2,41 PLN
· Gdynia (opłata miejscowa) – 2,41 PLN
· Hel (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Jarosławiec (opłata miejscowa) – 2,40 PLN
· Jastrzębia Góra (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Kołobrzeg (opłata uzdrowiskowa) – 4,40 PLN
· Krynica Morska (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Łeba (opłata miejscowa) – 2,00 PLN (stawka obowiązuje od 1 lipca do 31 sierpnia, pozostałe miesiące – 1 PLN)
· Mielno (opłata miejscowa) – 2,40 PLN
· Międzyzdroje (opłata miejscowa) – 2,40 PLN
· Puck (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
· Sopot (opłata uzdrowiskowa) – 4,65 PLN
· Świnoujście (opłata uzdrowiskowa) – 4,40 PLN
· Ustka (opłata uzdrowiskowa) – 3,80 PLN
· Władysławowo (opłata miejscowa) – 2,00 PLN
Łącznie opłaty klimatyczne, według różnych szacunków, pobiera 200 gmin w Polsce. Co ciekawe, nie zapłacimy jej w Krakowie. Miasto musiało z niej zrezygnować od 1 stycznia 2016 roku ze względu na smog.
Aby wzbogacić miejską kasę, w 2019 roku pojawił się pomysł pobierania podatku pobytowego. Taki podatek funkcjonuje w Wenecji, Rzymie, Neapolu, Lizbonie i Porto. W mieście Kraka nie udało się jej dotąd wprowadzić. Opłaty klimatycznej z tego samego powodu co Kraków nie może pobierać Zakopane. O zniesienie jej w innych miastach, takich jak Toruń, Szczyrk czy Sandomierz upomniało się Stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze". Sprawa trafiła do sądu.
Miliony złotych zysków
Pieniądze z opłaty klimatycznej trafiają do budżetów gmin. Obiekt, który w imieniu gminy ją pobiera, otrzymuje z tego tytułu jedynie określoną, najczęściej nieprzekraczającą 10 proc., prowizję. Miasta na opłatach sporo zyskują.
Do kasy Zakopanego w 2018 roku wpłynęło z tego tytułu 4,2 mln zł, Międzyzdroje uzyskały 1,3 mln zł. Podatek klimatyczny nie jest tylko domeną Polski. Zapłacimy go w wielu krajach. W Holandii wynosi on obecnie 7 proc. od ceny zakwaterowania.
We Włoszech różni się w zależności od miasta. Wynosi od 0,70 euro za noc do około 4 euro. Przed wyjazdem zagranicznym warto zawsze zorientować się, z jakimi opłatami będziemy musieli się liczyć, by przygotować się na taki dodatkowy wydatek.