Opolska Prokuratura Okręgowa w związku z niewykryciem sprawcy umorzyła śledztwo ws. brutalnego zabójstwa 16-latki z Jasienia, do którego doszło w czerwcu 2011 r. Śledczy zapewniają jednak, że nadal prowadzone są czynności, które mają doprowadzić do zabójcy.
Jak wyjaśniła PAP rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej Lidia Sieradzka, umorzenie ma znaczenie formalne, ponieważ w tej sprawie prokuratura nie ma już czynności do przeprowadzenia. "Ale sprawą nadal zajmują się policjanci specjalnej grupy powołanej przez Komendę Wojewódzką Policji, z którymi współpracuje prokurator" - dodała.
Zabójstwo 16-letniej Samanty z Jasienia (pow. kluczborski) to jedna z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat w województwie opolskim. Dziewczyna wyszła z domu 11 czerwca ub. r.; dwa dni później jej ciało znaleziono kilkadziesiąt kilometrów od rodzinnej miejscowości w lesie między miejscowościami Ładza a Popielowem.
Dziewczyna została brutalnie zamordowana - zabójca podciął jej gardło. Policja wykluczyła rabunkowy i seksualny motyw zabójstwa. (PAP)
kat/ abr/