- Brexit bardzo mnie martwi, bardzo bym chciał aby Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej - stwierdził w Davos premier Mateusz Morawiecki zapytany o sprawę przez dziennikarza BBC. Jak dodał, ze strony Brukseli nie ma możliwości na ponowne otwarcie negocjacji, których efekt jest kością niezgody w brytyjskim parlamencie. Zdaniem szefa polskiego rządu "najlepszym scenariuszem byłby ten, w który Brytyjczycy zdecydowaliby o pozostaniu w Unii Europejskiej".
Główny negocjator Brukseli ds. brexitu Michel Barnier w rozmowie z niemieckim radiem Deutschlandfunk otwarcie przyznał, że nie ma możliwości powrotu do rozmów o treści "umowy rozwodowej" ze Zjednoczonym Królestwem, jednak jest gotów do negocjacji treści deklaracji politycznej określającej założenia przyszłych unijno-brytyjskich relacji. Były francuski minister spraw zagranicznych zwrócił się również do brytyjskich parlamenatrzysów o podjęcie odpowiedzialnej decyzji.
- By uniknąć wyjścia bez umowy nie wystarczy zagłosować przeciwko takiemu rozwiązaniu (nawiązał tym samym do pomysłu laburzystów, którzy wzywają do przyjęcia ustawy zakazującej "twardego brexitu" – red.). Trzeba poprzeć umowę. Jeśli nic się nie zdarzy, nie będzie nowych propozycji, będziemy zmierzać w kierunku opuszczenia szeregów UE przez Zjednoczone Królestwo bez umowy 30 marca - dodał Barnier.
CZYTAJ TAKŻE: Theresa May zostaje. Wotum nieufności odrzucone
Taki scenariusz przeraża jednak część europejskich polityków. Stąd kanclerz Austrii, sprawującej w ubiegłym półroczu prezydencję w Unii Europejskiej, Sebastin Kurz stwierdził, że UE powinna zgodzić się na opóźnienie brexitu. Jak wyjaśnił, najlepszym rozwiązaniem byłoby ratyfikowanie wynegocjowanego układu przez parlament w Westminster, ale gdyby okazało się to niemożliwe, przywódcy europejscy "powinni mieć odwagę opóźnić datę brexitu", by odsunąć groźbę bezumownego rozwodu.
Jak dodał, taka propozycja została już przedstawiona Londynowi i "opcja leży na stole”. By mogła zostać wykorzystana, najpierw taką wolę musiałby wyrazić Londyn.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl