O 43 mld zł spadły przychody giganta w porównaniu z pierwszym półroczem 2023 roku, kiedy to wynosiły 194,8 mld zł. Zysk netto skurczył się o 12,6 mld zł (przez pierwsze sześć miesięcy ubiegłego roku koncern wypracował niemal 15,5 mld zł). EBITDA była z kolei mniejsza o 14,7 mld zł - w pierwszym półroczu zeszłego roku sięgnęła 27 mld zł.
Prezes Orlenu: rynek nas nie rozpieszczał
Koncern w raporcie dotyczącym wyniku wspomniał o "rosnącej presji otoczenia makroekonomicznego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rynek w drugim kwartale nas nie rozpieszczał, otoczenie rynkowe było słabe. Pogłębia się zła sytuacja na rynku petrochemicznym - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Prezes państwowego giganta dodał, że spółka będzie racjonalizować wydatki inwestycyjne.
- Na inwestycje wydamy w tym roku niewiele ponad 35 mld zł i będą o blisko 9 proc. niższe niż we wcześniejszych planach. Nie ograniczamy inwestycji, ale wykonujemy je racjonalnie i bezpiecznie - dodał prezes Orlenu.
- Osiągamy te same cele przy niższych wydatkach - przekonywał. I dodawał, że wzmocnienie kompetencyjne zarządu przynosi pozytywne efekty.
- Z zaprezentowanych danych wynika, że tegoroczne wydatki rozwojowe Orlenu będą niższe o 1,5 mld zł, a utrzymaniowe - o 1,8 mld zł. Wszystko przy utrzymaniu frontu prac - zaznaczył Fąfara.
Jak dodał, wszystko wskazuje na to, że w II półroczu tego roku Orlen nie zostanie obciążony tzw. odpisem gazowym, który w pierwszym półroczu wyniósł 15,4 mld zł. To - zdaniem prezesa - oznacza, że koncern będzie miał więcej pieniędzy na działalność rozwojową.
Prezes Orlenu zdradza plany
- Zgodnie z zapowiedzią przyspieszyliśmy. Budujemy nowy ład korporacyjny oparty na przejrzystych zasadach. Realizujemy strategię zwiększania mocy w OZE. Podpisaliśmy przedwstępną umowę przejęcia farm fotowoltaicznych i wiatrowych - mówił prezes Orlenu.
Prezes zapowiedział także, że są analizowane umowy na sponsoringm niektóre z nich będą wypowiedziane, ale nie zdradził jakie.
Odniósł się także do wielkiej inwestycji Orlenu.
- Inwestycja w Olefiny to największa pułapka zastawiona przez poprzedni zarząd nie tylko na Orlen, ale na całą polską gospodarkę. Mówimy o 25 mld zł i nie chodzi tylko o niekompetencję. Ta kwota to koszt całego projektu offshore, który realizujemy albo 4 GW zielonego wodoru. Obie alternatywy to niższe rachunki za energię i większa konkurencyjność polskiej gospodarki - tak prezes Orlenu na czwartkowej konferencji prasowej komentował inwestycję Olefiny III.
Decyzja co dalej z wielką inwestycją ma zapaść do grudnia.
Najnowsze wyniki Orlenu
Koncern informuje, że Grupa Orlen, mimo rosnącej presji otoczenia makroekonomicznego, zakończyła drugi kwartał tego roku z zyskiem operacyjnym EBITDA LIFO, z wyłączeniem efektu regulacji, na poziomie 11,3 mld zł, wyższym o 8 proc. rok do roku. Jak podkreślono, pozytywny wpływ na wynik miał segment energetyki.
Orlen wyjaśnił, że na ujemny wynik segmentu wydobycie na poziomie -3,9 mld zł wpływ miały przede wszystkim przyjęte rozwiązania regulacyjne wspierające konsumentów - odpis na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za drugi kwartał tego roku 7,7 mld zł, a także spadek cen gazu o 12 proc.
Koncern informuje także, że segment petrochemii, na skutek utrzymujących się bardzo trudnych warunków makroekonomicznych, w tym presji marż na wszystkich produktach petrochemicznych, osiągnął ujemny wynik EBITDA LIFO na poziomie -180 mln zł. Jednocześnie o 8 proc. rok do roku wzrosły wolumeny sprzedaży produktów petrochemicznych.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii.
Rozwija segment wydobywczy węglowodorów, ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój energetyki jądrowej. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.