"Po uruchomieniu wydobycia z Tyrving, liczba złóż eksploatowanych przez Grupę Orlen na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wzrosła do 20. Zasoby wydobywalne nowego złoża wystarczą na ok. 15 lat produkcji, która w szczytowym okresie sięgnie 20 tys. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie" - napisano.
Uruchomienie wydobycia z Tyrving nastąpiło ze znacznym wyprzedzeniem. Początkowo start eksploatacji złoża planowano dopiero na 2025 r. Partnerom koncesyjnym: Aker BP i Petoro, udało się również zakończyć wszystkie prace poniżej pierwotnie zakładanego budżetu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orlen i norweskie wydobycie
Złoże Tyrving składa się z trzech struktur: Trell, Trine i Trell Nord, położonych ok. 2200 metrów pod dnem morza, którego głębokość w tym miejscu wynosi ok. 120 metrów. Eksploatacja złoża jest prowadzona za pomocą trzech odwiertów, które podłączono podmorskim rurociągiem do pływającej jednostki produkcyjno-magazynująco-przeładunkowej FPSO Alvheim zakotwiczonej ok. 20 km na zachód od złoża. Do tej samej jednostki podłączonojuż inne złoża należące do PGNiG Upstream Norway – Skogul i Vilje.
"Zagospodarowanie Tyrving wpisuje się w strategię PGNiG Upstream Norway, która zakłada koncentrację działalności w ramach hubów wydobywczych. Pozwala to na bardziej efektywne wykorzystanie istniejącej infrastruktury wydobywczej, co przekłada się na zmniejszenie kosztów i przyspieszenie zagospodarowania złóż. Dodatkową korzyścią jest zmniejszenie intensywności emisji dwutlenku węgla związanej z prowadzonym wydobyciem" - napisano.
PGNiG Upstream Norway posiada 11,9 proc. udziałów w Tyrving, pozostałe należą do Aker BP (61,26 proc., operator) oraz Petoro (26,84 proc.).