W środę w komunikacie giełdowym Orlen przekazał, że rada nadzorcza spółki "wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie". Od teraz prace prowadzone będą w ramach projektu "Nowa Chemia". - W normalnych warunkach decyzja o zatrzymaniu Olefin III w obecnej formie byłaby mało racjonalna - ocenił prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Decyzja zapadła kilka godzin po publikacji Wirtualnej Polski dot. kulis realizacji Olefin III. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy WP i TVN24 były prezes koncernu Daniel Obajtek jego otoczenie zezwoliło na udział w inwestycji prywatną firmę kontrolowaną przez miliardera Michała Sołowowa. Pretekstem miały być oszczędności. Kosztem 3,7 proc. inwestycji Orlen straci wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową paliwowego giganta.
Daniel Obajtek reaguje na decyzję Orlenu ws. Olefin
Zdaniem byłego szefa koncernu "to zaoranie polskiego czempiona". Takich słów Daniel Obajtek użył w rozmowie z Radiem Eska, komentując decyzję RN Orlenu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na tym polega inwestycja, że trzeba zainwestować, by później móc czerpać zyski - stwierdził Obajtek, dodając, że w jego ocenie decyzja oznacza oddanie rynku firmom niemieckim.
Niedługo po publikacji na stronie Radia Eska Obajtek zamieścił wpis w serwisie X. "Zatrzymali największą inwestycję petrochemiczną w Europie i zarazem jedyną w Europie Środkowo-Wschodniej, która jest fundamentem dalszego rozwoju Orlenu" - napisał.
Według szacunków zewnętrznych doradców Orlenu, wszystkie wydatki związane z realizacją projektu Olefiny III mogłyby sięgnąć nawet 45-51 mld zł. Jeszcze w czerwcu 2023 r. szacowano, że budżet inwestycji wyniesie 25 mld zł.
Prezes Fąfara podkreślił w środę, że obecny zarząd "podjął decyzję o zatrzymaniu projektu Olefiny III, którego rzeczywiste koszty realizacji sześciokrotnie przekroczyłyby pierwotne założenia". - Dążąc do ograniczenia negatywnych efektów ekonomicznych inwestycji w Olefiny III, Orlen wykorzysta powstałą infrastrukturę jako bazę do realizacji projektu "Nowa Chemia" - zapowiedział.
W komunikacie Orlen zaznaczył, że decyzja o zatrzymaniu projektu uchroni spółkę przed stratą ok. 15 mld zł i jest ona "najkorzystniejszym z możliwych rozwiązań", które pozwala "na ograniczenie potencjalnych strat spółki, spowodowanych błędnymi decyzjami poprzedniego zarządu".
Orlen wyjaśnił, że zapowiadany projekt "Nowa Chemia" to przedsięwzięcie oparte o nowe założenia technologiczne, operacyjne i biznesowe. Jak podano, powstanie nowoczesna instalacja do produkcji monomerów oraz zwiększone zostaną możliwości sprzedażowe spółki w obszarze tlenku etylenu i glikoli, styrenu oraz frakcji butadeinowej C4 w wolumenie zoptymalizowanym do potrzeb rynkowych.
"Nowa Chemia" od ok. 2030 r. przejmie funkcje instalacji działającej obecnie w ramach Olefin II i użytkowana będzie przez cały cykl działalności płockiego zakładu - zaznaczono w informacji.
Przypomnijmy: na początku października ubiegłego roku płocka prokuratura okręgowa ujawniła, że po przeprowadzonych czynnościach sprawdzających w związku z zawiadomieniami m.in. Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) wszczęła śledztwo w sprawie naruszania praw pracowniczych obcokrajowców zatrudnianych przy budowie Olefin III w Orlenie, przy czym postępowanie dotyczy podwykonawców inwestycji.
Umowę na budowę kompleksu Olefiny III Orlen podpisał w czerwcu 2021 r. ze spółkami Hyundai Engineering z siedzibą w Seulu i z Tecnicas Reunidas z siedzibą w Madrycie. Zakończenie inwestycji planowane jest na pierwszą połowę 2027 r.