Artykuł powstał we współpracy z Volkswagen Group Polska
Gdańsk i tarcze hamulcowe. Poznań i akumulator. Katowice i tłumik. Czy te elementy mają ze sobą cokolwiek wspólnego?
Co więcej – czy da się te ewentualne cechy wspólne określić dodatkowo przysłowiem lub znanym powszechnie hasłem?
Trudne zadanie? Na pewno. Podjęli się go jednak studenci Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Poprzedni semestr wielu z nich spędziło, głowiąc się nad projektami, które miały – uwaga! – promować oryginalne części samochodowe w wybranych miastach.
Taniej, ale tak jak oryginał
Czemu miała służyć ta akcja? Wyjaśnienie jest proste. Ponad 90 procent samochodów w Polsce ma więcej niż 4 lata. Potrzebują serwisowania i części. Te oryginalne są drogie, więc użytkownicy decydują się zwykle na zamienniki lub części używane niestety często znacznie gorszej jakości niż części oryginalne.
To sprawia, że auto naprawione niższym kosztem będzie potrzebowało kolejnej naprawy szybciej, niż w przypadku wykorzystania części wysokiej jakości. To – koniec końców – i tak kosztuje więcej.
Nie mówiąc już o bezpieczeństwie, np. przy naprawach układu hamulcowego czy kierowniczego.
Potrzebę dobrych i tanich części dostrzegła Grupa Volkswagen, której samochody są jednymi z najpopularniejszych na polskich drogach, również w wieku powyżej 4 lat.
To z myślą o klientach posiadających auta marki VW, Skoda, Seat producent zdecydował się kilka lat temu na produkcję części w ramach Volkswagen Economy Parts. To oferta podzespołów do aut powyżej 4 roku produkcji.
Części Economy to części odpowiednio dobrane do wieku samochodu – ale są wyprodukowane z najwyższej jakości materiałów, spełniają najsurowsze normy i mają dwuletnią gwarancję producenta.
Jednocześnie są do 40 procent tańsze w porównaniu do oryginalnych części na tzw. pierwszy montaż . Asortyment jest wciąż poszerzany. Najpowszechniejsze z nich to np. tłumiki, akumulatory, świece, system hamulcowy czy zawieszenie.
Sztuką jest promować nieoczywiste pomysły
Pozostało tylko to, jak o tym pomyśle opowiedzieć kierowcom. Jednym z rozwiązań był konkurs na prace graficzne, przeprowadzony wśród studentów poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego.
Zadaniem artystów było połączenie w jedno trzech elementów – wybranego polskiego miasta (jednego z siedmiu: Warszawy, Łodzi, Poznania, Krakowa, Wrocławia, Katowic, Trójmiasta), dowolnej części z palety Economy Parts oraz hasła przewodniego (powiedzenia czy przysłowia).
Zainteresowanie? Zgłosiło się ponad 50 uczestników, więc jury miało niełatwe zadanie, oceniając pomysłowość, oryginalność i estetykę zgłoszonych prac.
Doradcą merytorycznym konkursu byli pracownicy Wydziału Grafiki i Komunikacji Wizualnej. W ramach zajęć w trzech pracowniach: Znaku i Identyfikacji, Grafiki Informacyjnej oraz Grafiki Kinetycznej studenci pod okiem wykładowców przygotowywali prace konkursowe: plakaty, infografiki oraz animacje.
Pomysły okazały się być bardzo oryginalne, a twórcy bardzo kreatywni. Jeden z nich połączył np. tarcze hamulcowe z tym, co kojarzy się z Trójmiastem, czyli dostępem do morza. Przygotował pracę, na której koło sterowe statku ma kształt przypominający tarczę hamulcową, a całość została spięta hasłem "Komu w drogę temu… tarcze hamulcowe Economy-Parts".
Innym rozwiązaniem było połączenie Poznania z akumulatorem. Na plakacie pokazano św. Marcina na koniu, który ma "serce" w kształcie akumulatora, a wszystko opatrzono hasłem "Serce jak dzwon, tej!", sformułowaniem charakterystycznym dla stolicy Wielkopolski.
I jeszcze jeden przykład – praca dla Wrocławia. To miasto wielu kojarzy się z krasnalami, których kilkaset można znaleźć w stolicy Dolnego Śląska.
Autorka wyróżnionej pracy pokazała zatem krasnale chowające się za różnymi częściami samochodowymi i dodała hasło
'Szukajcie a znajdziecie".
Hasło jest przy okazji nawiązaniem do gry miejskiej, która polega na szukaniu skrzatów ukrytych na krętych uliczkach starego Wrocławia.
Wszystkie nagrodzone prace studentów będzie można oglądać od 1 kwietnia 2020 na stronie www.economy-parts.pl. Jednocześnie w siedzibie Volkswagen Group Polska zorganizowana zostanie wystawa, na której będzie można obejrzeć większość konkursowych pomysłów. Wyróżnione grafiki zobaczymy również na ulicach miast, których dotyczą.
Artykuł powstał we współpracy z Volkswagen Group Polska