Po czterech latach nieobecności poseł z Zakopanego znów zasiądzie w sejmowych ławach. W latach 2005-2015 był posłem Platformy Obywatelskiej, ale teraz jest już reprezentantem Porozumienia Jarosława Gowina i należy do klubu parlamentarnego PiS.
Dlaczego mówi się o nim "król Zakopanego"? Bo to znany w mieście biznesmen, który może się pochwalić nie lada majątkiem. Przede wszystkim "król" ma hotel, położony w samym centrum zimowej stolicy Polski. Hotel "Sabała" stoi na Krupówkach, a cena za pokój to według najpopularniejszych serwisów z noclegami ponad 300 złotych za noc.
Dzięki działalności spółki jawnej "Sabała", w której ma udziały, Gut-Mostowy zarobił w ubiegłym roku 2,7 mln zł.
Jest też większościowym udziałowcem w spółce, która prowadzi stację narciarską Witów Ski, położoną kilka kilometrów od Zakopanego. Zarobił na tym biznesie niemal 135 tys. zł.
W sumie ma jedenaście nieruchomości. Jedną z nich jest jego 340-metrowa posiadłość, warta półtora miliona złotych. Gut-Mostowy jest jej współwłaścicielem.
Pozostałe 10 nieruchomości, których jest właścicielem lub współwłaścicielem, wycenione są w sumie na niemal 55 mln zł. Z tytułu najmu i dzierżawy zarobił 246 tys. zł.
Dzięki swoim biznesom Andrzej Gut-Mostowy był w stanie odłożyć ogromną ilość gotówki. Na koncie ma aż 6,3 mln zł.
Oto fragmenty oświadczenia majątkowego Andrzeja Guta-Mostowego:
Żyłka przedsiębiorcy pozwoliła mu też na zakup kilku samochodów. Na pierwszym miejscu poseł wymienia darzonego przez znawców wielką estymą terenowego Mercedesa klasy G z 1994 roku. Oprócz tego w garażu ma też Jeepa Wranglera z 2015 roku i o rok młodszego Mini.
"Król Zakopanego" zaciągnął też kredyt inwestycyjny w banku PKO BP. Do spłaty ma jeszcze 2,2 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl