Każdego roku m.in. osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe mają obowiązek składania oświadczeń o stanie majątku. Ich publikacja ma zapobiegać korupcji. Na stronach sejmowych pojawiły się oświadczenia majątkowe polityków na koniec kadencji. Informacjami o swoich oszczędnościach i nieruchomościach podzielił się m.in. Mateusz Morawiecki.
Majątek szefa rządu stał się elementem tegorocznej kampanii parlamentarnej po publikacji portalu onet.pl, który prześwietlił "jedną z największych tajemnic premiera" i wskazał, gdzie są nieruchomości, które polityk przepisał na żonę, a także oszacował ich rynkową wartość.
Z publikacji dowiadujemy się, że w ostatnich latach przez ręce państwa Morawieckich przeszły nieruchomości warte niemal 120 mln zł. Do ich majątku odniósł się m.in. Donald Tusk w trakcie spotkania z sympatykami i stwierdził, że Polska "ma najbogatszego premiera w Europie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto oszczędności premiera na koniec kadencji
Jak się okazuje, 2023 r. upływa Mateuszowi Morawieckiemu pod znakiem pomnażania oszczędności. W porównaniu z ostatnim oświadczeniem za 2022 r. premier wykazał, że ma o niecałe 54 tys. zł więcej zaoszczędzonych pieniędzy (włącznie z tymi zgromadzonymi w Pracowniczych Planach Kapitałowych). Wzrost ten politykowi udało się osiągnąć w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy trwającego roku. Najnowsze oświadczenie majątkowe obejmuje bowiem czas do końca sierpnia 2023 r.
Jeszcze w ubiegłym roku premier zgromadził ok. 15,7 tys. zł. Obecnie już deklaruje, że ma ok. 69,5 tys. zł oszczędności. Wszystko to zgromadzone jest w polskiej walucie, gdyż szef rządu nie ma zaoszczędzonych pieniędzy w obcej walucie.
Rośnie też wartość jego obligacji. Według danych za 2022 r. Mateusz Morawiecki deklarował 4 403 140 zł ulokowane w obligacjach skarbowych, podczas gdy w najnowszym dokumencie kwotę tę oszacował na 4 470 280 zł. Zakup papierów wartościowych w czasie rosnącej inflacji również jest jednym z tematów, które ciągną się od jakiegoś czasu za politykiem.
W najnowszym oświadczeniu premiera wciąż też widnieje pożyczka na kwotę ok. 300 tys. zł, którą udzielił siostrze. Nadal ma też prawo do odroczonych premii z czasów pracy w komercyjnym banku. Nie ma natomiast na swoim koncie żadnego kredytu, pożyczki czy innego zobowiązania finansowego przekraczającego wysokość 10 tys. zł.
W najnowszym oświadczeniu próżno szukać też informacji o darowiznach. Przypomnijmy, że w poprzednim dokumencie szef rządu zadeklarował, że przekazał ok. 380 tys. zł na poczet różnych organizacji pozarządowych oraz uchodźców z Ukrainy.
Nieruchomości Mateusza Morawieckiego
Natomiast nie zmienił się wykaz nieruchomości Mateusza Morawieckiego. I tym razem premier wpisał dom o powierzchni około 150 m kw., położony na działce o powierzchni blisko 0,46 ha wraz z zabudowaniami gospodarczymi i domkami letniskowymi. Jego wartość ponownie wycenił na ok. 1,9 mln zł.
Szef rządu opisał również mieszkanie o powierzchni 72,4 m kw. o wartości około 1,1 mln zł. Na liście znalazły się również inne nieruchomości, a w tym – dom o metrażu około 100 m kw. i wartości 3,5 mln zł.
Polityk wpisał także segment (szeregówkę) o powierzchni około 180 m kw., gdzie posiada połowę własności. Przybliżona wartość tej części to ok. 600 tys. zł. Ponadto w zasobach pojawiała się również informacja o działce rolnej o powierzchni blisko 2 ha. Jej wartość wycenił na 200 tys. zł.
Oto zarobki premiera w 2023 r.
Na koniec przyjrzyjmy się zarobkom premiera. Z oświadczenia wynika, że od stycznia do sierpnia szef rządu zarobił nieco ponad 190 tys. zł z tytułu pracy w rządzie. Do tego dochodzi dieta poselska w wysokości niecałych 30,5 tys. zł.