Sprawę koszmarnej jakości "apartamentów" oferowanych w Olsztynie przez Beatę L.-P. "Wyborcza" nagłośniła w kwietniu. Jak podawał dziennikarz olsztyńskiego oddziału gazety, kobieta oferuje w serwisie Booking.com mieszkania na wynajem. Choć w ofertach pojawiają się piękne zdjęcia i zachęcające opisy lokali, to w rzeczywistości miejsca te mają bardzo niski standard.
Tak niski, że na Booking.com uzbierało się ponad 400 negatywnych komentarzy od osób, które dały się oszukać. Oferowane przez Beatę L.-P. lokale mają oceny wahające się od 1,4 do 2,5 w dziesięciopunktowej skali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co jest nie tak z tymi mieszkaniami? Chodzi nie tylko o niezgodność ich wyglądu z tym, co przedstawiają zdjęcia w ofertach, ale ich tragiczny stan - m.in. grzyb na ścianach. Jeden z nocujących poskarżył się nawet na szczura w sypialni.
Sąd podjął decyzję
Ostatecznie sprawa trafiła do sądu i kobiecie postawiono 11 zarzutów oszustwa. Jak podaje "Wyborcza", zapadł już wyrok w tej sprawie. 53-letnia Beata L.-P. została skazana za oszustwa na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Do tego ma zapłacić 6 tys. zł grzywny i naprawić szkodę na rzecz pokrzywdzonych. Sąd obciążył ją też kosztami procesu.
Wyrok nie był zaskarżany i jest już prawomocny. Mimo to oferty wynajmu mieszkań oszustki nadal widnieją w portalu Booking.com - ostrzega "Wyborcza". "Całą sprawą staraliśmy się zainteresować biuro prasowe portalu, niestety bezskutecznie" - dodaje gazeta. My również poprosiliśmy firmę o odniesienie się do tej sprawy. Odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją dostaniemy.
Uwaga na te lokalizacje
Jak mogliśmy przeczytać w kwietniowym artykule, felerne lokale mieszczą się przy ulicach: Pieniężnego, Dąbrowszczaków, Kruka, Mazurskiej, Żołnierskiej i w centrum handlowym Manhattan.