O sprawie informuje policja ze Złotowa w województwie wielkopolskim. Oszustwo było na tyle zuchwałe, że złodziej wyczyścił konto naiwnego mężczyzny praktycznie na jego oczach.
Jak zdradził oficer prasowy złotowskiej policji podkom. Maciej Forecki, złodziej miał szczęście, bo trafił na odpowiednią ofiarę. Oszust przez telefon poinformował, że jego rozmówca zarobił mnóstwo pieniędzy na kryptowalutach.
- 24-latek faktycznie kilka lat wcześniej zainwestował niewielką kwotę w wirtualne monety, dał się wciągnąć w rozmowę - tłumaczy Forecki.
Osoba dzwoniąca przeciągała konwersację pod pretekstem wolnego działania systemu, zdobywając przy tym zaufanie rozmówcy. - Fałszywy broker polecił mężczyźnie podać numer karty płatniczej, co miało być niezbędne do przelania na jego konto kilkunastu tys. zł zgromadzonych w wirtualnej walucie - dodawał policjant.
Co więcej, poprosił również ofiarę o zalogowanie się na konto bankowe. - Gdy mieszkaniec powiatu złotowskiego to zrobił, zauważył, że ktoś przejął kontrolę nad jego kontem i wykonuje przelew. Oszust uspokajał swojego rozmówcę mówiąc, że dokonuje przelewu, gdyż jest to konieczne do zakończenia transakcji z kryptowalutami, a pieniądze wrócą na konto za kilkadziesiąt sekund - wyjaśnił Maciej Forecki.