Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Oszustwo na sprzedawcę energii. UOKiK nakłada kary

6
Podziel się:

UOKiK nałożył prawie 380 tysięcy złotych kary na firmę Proton Polska Energia. Spółka pozyskiwała klientów, podszywając się pod dotychczasowych sprzedawców energii.

UOKiK nakłada karę na Proton Polska Energia.
UOKiK nakłada karę na Proton Polska Energia. (WP.PL)

Jak informuje urząd, przedstawiciele spółki Proton Polska Energia (wcześniej: Gasoenergia Polskie Zakłady Energetyczne) odwiedzali klientów w domach i oferowali im zawarcie nowych umów na sprzedaż energii elektrycznej i gazu. Rozmowy prowadzono też telefonicznie.

Klienci, którzy zawarli takie umowy, skarżyli się, że przedstawiciele firmy podawali się za pracowników ich dotychczasowych sprzedawców.

Proponowali zawarcie nowej, korzystniejszej umowy lub informowali o konieczności przedłużenia albo aktualizacji starej czy konieczności odczytu licznika. Dopiero, kiedy klienci otrzymywali fakturę orientowali się, że zawarli umowę z nowym sprzedawcą.

Zobacz także: Oglądaj też: UOKiK poszukuje sygnalistów. I zapewnia anonimowość

Co więcej, akwizytorzy informowali, że nowa umowa będzie korzystniejsza, a opłaty niższe. Okazywało się to nieprawdą.

- Wprowadzanie konsumentów w błąd co do tożsamości przedsiębiorcy jest nie tylko niezgodne z prawem, ale i nieetyczne. Tym bardziej, że ofiarami takich praktyk najczęściej padają osoby starsze, które są bardzo ufne, a często również samotne. To już kolejna decyzja zakończona karą finansową w sprawie podszywania się pod dotychczasowego dostawcę usług – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Na tym nie koniec. Przedstawiciele spółki nie przekazywali klientom kopii zawartych umów, co utrudniało im dochodzenie ewentualnych roszczeń.

Akwizytorzy zatajali też fakt, że podpisując umowę na sprzedaż energii, klienci zawierali też drugą na sprzedaż gazu. Klienci skarżyli się, że akwizytorzy wywierali na nich presję i nie pozwalali zapoznać się z treścią podpisywanych umów.

Prezes UOKiK uznał, że firma naruszyła zbiorowy interes klientów. Spółka ma zapłacić 379 242 zł kary.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energia
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Mar
5 lata temu
Zawsze zastanawiam się w takiej sytuacji dlaczego nikt nie ma postawionych zarzutów karnych. Czy tam pracują boty czy ludzie? Oni zarobili na tym znacznie więcej więc i tak opłaca im się płacić te "kary". Kara byłby zakaz prowadzenia działalności gospodarczej dla szefostwo i porządną ilość godzin pracy społecznych przy sprzątaniu ulic dla akwizytorow/sprzedawców.
Roman
5 lata temu
Ja płacę już drugi rok podwójny abonament za internet i komórkę w Plusie i UOKiK nie może nic zrobić w tej sprawie
JArek
5 lata temu
U mnie też byli z taką propozycją, ale zaraz zadzwoniłem do mojego dostawcy Taurona, gdzie konsultant mi powiedział abym nie podpisywał żadnych umów bo to są nie ich pracownicy, tylko oszuści, po czym pogoniłem ich z mieszkania.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
anna
5 lata temu
Może wreszcie UOKiK wzięła by się za PGE które ma posadowione słupy 15kW na naszych prywatnych gruntach bierze od nas za przesyły a nie płaci za dzierżawę posadowienia tych słupów bo jak odpowiadają na nasze pisma nie mają dokumentów na to że są tam słupy tylko jak przychodzi do konserwacji to dziwnym trafem znajdują je.A przecież jest ustawa która wyraznie mówi o obowiązku płacenia za dzierawę
gość
5 lata temu
czyli po ile wypadnie na jednego pokrzywdzonego czy wszystko pójdzie na premie dla urzędników
Andrzej
5 lata temu
A green ma kogoś z klientów kogo nie oszukał w ten sposób? Zmieniają tylko nazwę i od początku proceder trwa z umowami na 7 lat
Mar
5 lata temu
Zawsze zastanawiam się w takiej sytuacji dlaczego nikt nie ma postawionych zarzutów karnych. Czy tam pracują boty czy ludzie? Oni zarobili na tym znacznie więcej więc i tak opłaca im się płacić te "kary". Kara byłby zakaz prowadzenia działalności gospodarczej dla szefostwo i porządną ilość godzin pracy społecznych przy sprzątaniu ulic dla akwizytorow/sprzedawców.
JArek
5 lata temu
U mnie też byli z taką propozycją, ale zaraz zadzwoniłem do mojego dostawcy Taurona, gdzie konsultant mi powiedział abym nie podpisywał żadnych umów bo to są nie ich pracownicy, tylko oszuści, po czym pogoniłem ich z mieszkania.