We wtorek Sejm przeprowadził drugie czytanie projektu budżetu na 2022 rok. Podczas obrad na pytania posłów odpowiadał wiceminister finansów Sebastian Skuza. W trakcie dyskusji pojawił się temat nie tylko deficytu budżetowego, który trzeba wpisać do każdej ustawy budżetowej, ale też długu sektora finansów publicznych - czyli obejmującego nie tylko zadłużenie z jednego roku, ale całościowe. I nie tylko w ramach budżetu, ale też takich instytucji, jak ZUS czy PFR.
Dług sektora finansów publicznych. Wiceminister podlicza
- Myślę, że transparentność finansów publicznych zapewniają rozwiązania unijne, tak zwane statystyki ESA. Według metodologii unijnej sprawozdajemy się okresowo. Przedstawiamy cały sektor finansów publicznych właśnie według tej metodologii. Mogę powiedzieć, że dług całego sektora finansów publicznych, według metodologii unijnej, myślę, że za rok bieżący będzie oscylował w okolicach 56 proc. PKB - mówił Skuza.
Według założeń budżetowych produkt krajowy brutto ma na koniec roku oscylować w okolicach 2,4 biliona złotych, a to znaczy, że dług sektora finansów publicznych jest szacowany przez wiceministra finansów na około 1,35 biliona złotych.
Wiceminister poinformował też, że w tym roku jednostki samorządu terytorialnego zanotują nadwyżkę. - Mogę z dużą dozą prawdopodobieństwa, niemal 100-procentową, oszacować, że rok 2021, podobnie jak rok 2020, jednostki samorządu terytorialnego, zbiorczo, zamkną nadwyżką. Możemy tu tylko dyskutować, czy ta nadwyżka będzie 10- czy 11-cyfrowa - stwierdził Skuza.
Budżet wraca do komisji
Po drugim czytaniu projekt budżetu na 2022 rok wraca do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia zgłoszonych poprawek opozycji. Izabela Leszczyna, która przemawiała w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej, powiedziała, że rządowy projekt budżetu jest proinflacyjny, rozpasany i fasadowy. Jak wyliczała, dług poza kontrolą parlamentu wyniesie 350 mld zł w przyszłym roku. Podkreśliła, że przyszłoroczny budżet musi stać się bardziej inwestycyjny, a mniej rozpasany.
Zofia Czernow - w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej - złożyła kilka poprawek do budżetu na rok 2022. Jak mówiła, KO żąda zwiększenia wydatków na zdrowie o 20 mld zł, aby zapobiec katastrofie w ochronie zdrowia. Inne poprawki zakładają przeznaczenie 10 mld zł na transformację energetyczną i miliarda złotych na walkę ze smogiem, a także 6,5 mld zł na podwyżki dla nauczycieli.
Dariusz Wieczorek z Lewicy zapowiedział poprawki m.in. w zakresie zwiększenia subwencji dla samorządów na zadanie w obszarze zdrowia o 10 mld zł. Jak dodał, w przypadku jednostek samorządu terytorialnego ma być przeznaczone 4 mld zł rekompensujące straty podatkowe.
Z kolei Czesław Siekierski z Koalicji Polskiej zapowiedział złożenie przez KP poprawek dotyczących utworzenia rezerwy celowej na fundusz klęskowy dla rolników, inna poprawka ma utworzyć rezerwę na narodowy program zwalczania chorób nowotworowych.