Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Oto jak naprawdę wygląda sprawiedliwość po szwedzku. Tak źle nie było od prawie pół wieku

224
Podziel się:

Szwecja stawiana jest za wzór sprawiedliwego społeczeństwa. Jednak nawet w tym kraju najbogatsi zaczynają odjeżdżać większości obywateli. Tak źle w tym kraju pod tym względem nie było od prawie pół wieku.

Oto jak naprawdę wygląda sprawiedliwość po szwedzku. Tak źle nie było od prawie pół wieku
Takich różnic w zarobkach w Szwecji nie było od lat 70. XX wieku (Getty Images, Jonas Gratzer)

Różnica w dochodach ludności Szwecji, czyli między najwięcej i najmniej zarabiającymi, jest największa od 1975 roku, czyli od kiedy zaczęto przeprowadzać tego rodzaju badania. Tak wynika z najnowszego raportu szwedzkiego Urzędu Statystycznego (SCB). Jedna średnia pensja prezesa dużej szwedzkiej firmy odpowiada prawie 70 wypłatom robotnika przemysłowego.

W 2021 roku 10 procent najlepiej zarabiających dysponowała 28 proc. sumy dochodu całej populacji, a jednocześnie połowa ludności gromadziła zaledwie 29 proc. tej kwoty - podkreślił w komunikacie SCB naukowiec Johan Lindberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kolejny problem z węglem. Są nowe propozycje

Najbogatsi Szwedzi bogacą się jeszcze szybciej

W 2021 roku, o ile, wliczając inflację, dochód 10 proc. najbiedniejszych wzrósł o niecałe 4 proc., to w przypadku 10 proc. najbogatszych osób ich zarobki zwiększyły się o 16 proc.

Postępujące rozwarstwienie społeczeństwa potwierdzają również analitycy centrali związków zawodowych LO, którzy w swoim raporcie doszli do wniosku, że "przeciętny dochód elit w stosunku do zarobków robotników przemysłowych różni się najbardziej od 70 lat". Jak obliczono, jedna średnia pensja prezesa dużej szwedzkiej firmy odpowiada prawie 70 wypłatom robotnika przemysłowego. Jeszcze w 2019 roku wskaźnik ten wynosił 60, wobec 26,1 w 1950 roku oraz 4,9 proc. w 1980 roku, gdy był najniższy w historii.

Podobny trend wskazuje raport międzynarodowej organizacji pozarządowej Oxfam. Z dokumentu wynika, że Szwecja jest jednym z krajów OECD, w którym nierówności społeczne zwiększyły się najbardziej w ostatnich dziesięcioleciach. "Dziś pięciu najbogatszych Szwedów posiada więcej niż 5 mln innych obywateli razem. Wypaczona dystrybucja trwa, w ciągu ostatniego roku wzbogacił się przede wszystkim 1 proc. najzamożniejszych obywateli, swojej sytuacji nie zmieniło 50 proc. społeczeństwa o najniższych dochodach" - podkreśla raport.

Głównym powodem podatki

Szefowa szwedzkiego oddziału Oxfam Suzanne Strandfast jako przyczynę problemów wskazuje przede wszystkim system podatkowy. "W Szwecji mamy wysokie daniny, ale aktywa są opodatkowane w mniejszym stopniu niż w innych krajach" - wskazuje. Przez lata zniesiono podatek od nieruchomości oraz spadków, a także kilkukrotnie obniżano podatek osobisty, na czym skorzystali najlepiej zarabiający.

W ostatnich dwóch dekadach miliarderzy skorzystali na trwającym wiele lat niskim oprocentowaniu stóp procentowych, tanich kredytach i kilkukrotnym wzroście cen nieruchomości, przede wszystkim w Sztokholmie. Na zakupionym w 2012 roku mieszkaniu o powierzchni 50 mkw i sprzedaniu lokalu w 2017 roku można było zarobić 60 proc.

W debacie publicznej część polityków uważa, że obniżka podatków była konieczna, gdyż w związku z globalizacją (Szwecja weszła do UE w 1995 roku) i możliwością odpływu kapitału, najbogatsi mogli łatwo opuścić kraj. Wcześniej na początku lat 90. na skutek kryzysu finansowego ograniczono wydatki socjalne, a wiele usług sprywatyzowano.

Inne badania SCB wskazują, że od końca lat 90. z 7 do 14 proc. wzrósł w Szwecji wskaźnik relatywnego ubóstwa (grupa osiągająca mniej niż 60 proc. przeciętnego dochodu). Z kolei, choć ubóstwo materialne dotyczy dziś 3 proc. społeczeństwa powyżej 16 lat (300 tys. osób). I siedmiokrotnie częściej dotyczy imigrantów.

W Szwecji w ostatnich dziesięcioleciach liczba osób urodzonych za granicą rosła w szybkim tempie, dziś grupa ta stanowi ponad 20 proc. społeczeństwa. Według części ekspertów to problemy z integracją dużej liczby osób w jednym czasie przyczyniają się do społecznych różnic. Z drugiej strony pojawiają się opinie podkreślające, że problemem jest segregacja, a nawet rasizm, oraz niemożność zdobycia kapitału przez nowo przybyłych. Imigranci są więc skazani na wynajem mieszkań czynszowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka światowa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(224)
WYRÓŻNIONE
Xxx
2 lata temu
W ramach likwidowania nierówności społecznych przybysze ochojskiej wzięli się do roboty i zrobili drugi Bejrut w szwedzkich miastach. Teraz Szwedzi kombinują jak to wszystko odkręcić.
Mireczek
2 lata temu
W Szwecji problem "segregacji" czy "rasizmu" bierze się z różnic kulturowych, które są ciężkie do przezwyciężenia. Jak Szwed, wychowywany na Północy Europy ma przyzwyczaić się do odmiennych zachowań ludzi z Południa, i to najczęściej muzułmańskiego? Mamy tutaj dwa różne modele, które ze sobą nie współgrają - tolerancyjną Szwecję przeciwko konserwatywnemu i szowinistycznemu islamowi - kto twierdzi, że wyznawcy owej religii są tolerancyjni, ten ma nierówno w głowie - osobiście znam tolerancyjnych Tunezyjczyków czy Algierczyków, ale każdy z nich jest ateistą! Ponadto problem z czarnoskórymi z Afryki, gdzie kultura plemienna też jest całkowicie inna. Jedynie imigranci z Azji - Chiny, Japonia, Korea Płd. - mogą się dostosować, bo potrafią pracować...
antypełowiec
2 lata temu
jak to to ju z nie chą multi kulti i sponsorwać nie chcą "lekarzy i inżynierów "??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (224)
Kielczanin
8 miesięcy temu
Nie pomyśleli że ludzie mają wrodzone poczucie sprawiedliwości społecznej i że rosnące nierówności nie odbije im się czkawką? W Polsce od czasu pandemii też przybywa, na razie głównie kieszonkowców, kto ma oczy otwarte ten ich widzi... Ale większość osób nie ma (smartfony i tempo życia uposledzily zdolność koncentracji uwagi)...
Magii-ster
8 miesięcy temu
Przyciągali, przyjmowali hurtowo imigrantów by pracowali w nisko-platnych zawodach, place realne w tych zawodach obniżali by przedsiębiorcy mieli dobrze, dali socjalne miski ryżu. Myśleli że są mądrzy, a tak naprawdę uzyrzniali grunt społeczny pod tworzenie gangów (głównie imigrantów). A liczba strzelanin rośnie.. I co teraz? Zmniejsza pazernosc przedsiębiorcy i politycy podniosą place i edukację w tych grupach by zajęły się pracą, deportują czy będą mieszkańcy zwlaszcza 3 największych miast robić w spodnie i chodzić kanalami unikając śródmieść? Multi-kulti...
deded
rok temu
Proste ludzi do Eu spoza unii napłyneło mnóstwo ,gospodarka kuleje bo niema produkcji ,Produkcja jest w Chinach
Sasinek
2 lata temu
Szefuncio firmy w kt pracuje powiedzial wszem i wobec, ze "zalozyl firme tylko po to zeby jego rodzina cos z tego miala. Reszta go nie obchodzi." Oczywiscie kazdy by zalozyl firme zeby jego rodzina miala. Ale druga kwestia jest najprosciej rzecz ujmujac chora - ma cos z glowa. Bez pracownikow nie ma go.. pstryk i koniec.
Boś 234
2 lata temu
W końcu światowemu kapitałowi sterowanemu przez Langley udało się zawładnięcie światem i doprowadzić do wojny z Rosją. Koniec planety ziemia jest diabelnie bliski. Młodzież powinna się zbuntować i po pędzić starych dziadów z rządów na 🌙 księżyc.
...
Następna strona