Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Oto jak zmieniały się ceny mieszkań w ostatnich latach. Kluczowa jest inflacja

53
Podziel się:

Ceny mieszkań za metr kwadratowy stale przekraczają kolejne granice. Perspektywa jednak zmienia się, jeśli uwzględnić inflację. W takim wypadku wychodzi, że realne ceny od 2007 r. spadły o kilka proc. w największych miastach w Polsce – wynika z analizy ekspertów Biura Maklerskiego Pekao.

Oto jak zmieniały się ceny mieszkań w ostatnich latach. Kluczowa jest inflacja
Ceny mieszkań w największych miastach. Sprawdzili, jak zmieniały się ceny na przestrzeni lat (Unsplash.com, Wiktor Karkocha)

Ceny mieszkań w Polsce stale przekraczają kolejne granice. Jak pisaliśmy w money.pl, w sierpniu średnia cena m kw. nowych mieszkań przebiła pułap 15 tys. zł, a we wrześniu – 16 tys. .

Od dawna zwracamy uwagę w naszych raportach, że aby średnia cena metra kwadratowego przestała rosnąć, deweloperzy musieliby radykalnie zwiększyć podaż mieszkań, zwłaszcza w segmencie popularnym, czyli budowanych z myślą o klientach kredytowych. Lekkim optymizmem mogą więc napawać październikowe dane rynku warszawskiego – wskazał Marek Wielgo, ekspert portalu rynekpierwotny.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szczera rozmowa z deweloperem, który sprzedał 9 tysięcy mieszkań - Michał Sapota - Biznes Klasa #2

Oto jak zmieniały się realne ceny mieszkań

Analitycy BM Pekao postanowili sprawdzić, jak zmieniały się realne ceny mieszkań od 2007 r. "Realne", czyli takie, które są skorygowane o wskaźnik inflacji. A ta w Polsce od dwóch lat jest na podwyższonym poziomie. W listopadzie wskaźnik wzrostu cen wyniósł 6,6 proc. rok do roku, podczas gdy cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego to 2,5 proc. (z możliwością odchyłu o 1 proc. w górę lub w dół).

Ceny mieszkań spadły realnie o 6,7 proc. od 2007 r. w największych siedmiu polskich miastach. Nominalne ceny mieszkań urosły o 63 proc. od 2007 r., od 52 proc. w Krakowie do 92 proc. we Wrocławiu, ale skumulowana inflacja w tym czasie to 75 proc. Realnie ceny mieszkań rosły średniorocznie o 3,7 proc. w (latach) 2014-22 – napisali analitycy BM Pekao w serwisie X.

To oznacza, że choć ceny rosły (wskazują na te dane nominalne), to jednak wolniej od wskaźnika wzrostu cen. A jak wygląda dostępność cenowa mieszkań dla Polaków zarabiających średnią pensję?

Obecna roczna średnia krajowa pensja brutto odpowiada cenie transakcyjnej 6,8 m kw. dla średniej cen największych sześciu miastach i jest najniższa od 2011 r. Najwyższa dostępność – ponad 8 m kw. – wystąpiła w 2017 r. – wskazali eksperci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
Grypa to lipa...
12 miesięcy temu
Tanim kredytem wyrobili naiwnych nabywców i nabili kabzę deweloperom! Niby nabywca ponosi niższe koszty kredytu, ale nic nie zarabia bo pokrywa znacznie wyzszą cenę mieszkania. Musi wziąć wyższy kredyt. Różnicę w koszcie kredytu pokrywa budżet państwo czyli tak naprawdę pokrywamy go my podatnicy. Kupujący w najlepszym wypadku nic nie zyskał, podatnicy stracili, a wszystko zgarnia mający dotychczas trudności ze sprzedażą mieszkań sprzerdający!!! Normalnie wygląda na przekręt dekady, a nie ulga dla nabywców!!! Żadnej ulgi rodacy nie ma!!!
RR90
12 miesięcy temu
Oczywiście jak zwykle skończy się ratowaniem kredytobiorców i banków pieniędzmi podatników, kiedy dojdzie do kryzysu. W socjalizmie zawsze premiowane jest cwaniactwo i brak odpowiedzialności ... przykład kredyty frankowe.
Nick
12 miesięcy temu
Trzeba uniemożliwić wszelkiej maści politykom niszczenie wartości pieniądza, który realizują głównie poprzez dodruk, zadłużanie, rozdawnictwo i przepalanie naszych pieniędzy. Do tego zmniejszyć obciążenie fiskalne ubezpieczeniowe przeciętnych obywateli. Po trzecie progresywny podatek katastralny od trzeciej, czy piątej nieruchomości mieszkalnej. Dodatkowo likwidacja szkodliwego prawa dot wynajmu. I problem mieszkań zostanie raz na zawsze rozwiązany. Niby proste, ale zrobią to tylko ludzie, którym zależy na Polsce i Polakach, a takich jak na lekarstwo..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Beza
3 miesiące temu
Co za problem zwiększyć podaż. Ulga podatkowa za ilość sprzedanych mieszkań, nagrody finansowe za niskie ceny , przydział terenów budowlanych za niskie ceny, za duzą sprzedaż. Rozwiązań i narzędzi jest dość. Ale to trzeba pomyśleć, zdecydować i wziąć odpowiedzialność. Może tu jest problem.
Bielik
5 miesięcy temu
Analizy z lipca 2024 wskazują że jednak spory procent wzrostów zawdzięczamy populistycznym programom typu,,2 procent,, bo w ten sposób wywindowano ceny mieszkań kupowanych i tak przez ... tych bogatszych.
Teso
5 miesięcy temu
Ceny mieszkań zawsze były za wysokie. Po prostu chory kraj.
Reza
6 miesięcy temu
Kogo jeszcze interesiją tak drogie mieszkania ? Czyli Pogoda dla bogaczy.
Elena
12 miesięcy temu
Kilka lat temu zdecydowałam się przebranżowić i zmienić pracę na technika dentystycznego. Było to bardzo dobrym posunięciem, podobnie, jak nauka w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych. Świetne miejsce dla rozwoju. Dzięki wysokim zarobkom dosyć szybko mogłam pozwolić sobie na kupno mieszkania za co jestem ogromnie wdzięczna, bo nie wiem czy miałabym taką możliwość przy obecnej sytuacji na rynku.
...
Następna strona