A czy Ty skorzystasz z "tarczy oszczędnościowej"? Napisz, ile prądu zużywasz i podziel się swoimi wątpliwościami. Czekamy na dziejesie.wp.pl.
- Ustawa składa się z kilku elementów. Kluczowym jest maksymalna cena na określonym poziomie - w okolicach 800 zł. To ustali ostatecznie Rada Ministrów. Niezwłocznie po Radzie Ministrów pan premier będzie komunikował kompleksowo, co jest w tej ustawie - powiedziała na briefingu prasowym przed Kancelarią Premiera wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Z opublikowanego projektu ustawy wynika jednak, że ceny maksymalna dla podmiotów wrażliwych oraz firm z sektora MŚP będzie nieco niższa. Zgodnie z dokumentem przygotowanym przez resort klimatu od grudnia 2022 r. wspomniane podmioty mają płacić za energię maksymalnie 785 zł/MWh.
Limity cen prądu dla gospodarstw domowych po nowemu
Nowy projekt zawiera również rozwiązania dla tych gospodarstw domowych, które przekroczą limity zaproponowane w poprzedniej ustawie. W ostatnich dniach Sejm przyjął ustawę, która do limitu zużycia zamrozi ceny energii w 2023 r. do poziomu z 2022 r. Dla gospodarstwa domowego wynosi on 2000 kWh rocznie, a 2600 kWh, jeśli jednym z domowników jest osoba niepełnosprawna. Rolnikom oraz rodzinom z Kartą Dużej Rodziny przysługuje jeszcze wyższy limit - 3000 kWh na rok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z obecną propozycją jednak na żadną osłonę ze strony państwa nie mogli liczyć ci, którzy przekroczą powyższe limity. To by oznaczało, że musieliby oni płacić za prąd po stawkach zatwierdzonych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. W money.pl pisaliśmy już wielokrotnie, że przy tak sformułowanych limitach pewna grupa gospodarstw domowych obejdzie się smakiem i zapłaci wyższe stawki za prąd.
Jednak teraz rząd zmienia koncepcję i jednak przygotuje dla nich pakiet osłonowy. Zgodnie z nim, jeżeli gospodarstwa domowe przekroczą wspomniane wcześniej limity, to ich stawka maksymalna za prąd wyniesie 699 zł za MWh.
Zgodnie z przepisami szykowanej ustawy zamrożone ceny prądu mają obowiązywać od grudnia 2022 r. do grudnia 2023 r. w przypadku odbiorców wrażliwych, firm MŚP i gospodarstw domowych przekraczających zaproponowane wcześniej limity.
Premier negocjuje z samorządowcami
Ostateczne zapisy projektu będą jeszcze podlegać negocjacjom przedstawicieli rządu i samorządu w środę 12 października, o czym mówił na briefingu Paweł Szefernaker. Wiceminister spraw wewnętrznych podkreślił, że premier we wtorek spotkał się z osobami zasiadającymi w zarządach Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich - organizacji zrzeszających największe samorządy w kraju.
Blisko dwie godziny rozmawialiśmy o najpilniejszych problemach, czyli o cenie prądu i rozwiązaniach dotyczących dystrybucji węgla. Dwa projekty ustaw w tym zakresie przedstawiliśmy samorządom, a pan premier wyjaśnił, jakie narzędzia mają zawierać - mówił Paweł Szefernaker.
Szczegóły tych rozwiązań mamy poznać jeszcze we wtorek w trakcie planowanej konferencji Mateusza Morawieckiego.