- Gratuluję tej nominacji i dziękuję za jej przyjęcie — powiedział prezydent. Jak zaznaczył, "od 2015 r. do czasu pandemii żyliśmy w spokojnym i rozwijającym się w świecie". - Dziś jest już znacznie trudniej — skutki pandemii, wojna, wzrost cen, który odbija się na naszym rynku. Dziękuję za podjęcie się prowadzenia ministerstwa rozwoju i technologii — zaznaczył.
- Teraz chodzi o to, aby rozpęd nie zmalał, aby umiejętnie przeprowadzić nas przez sytuacje, z którymi się mierzymy. To niezwykle ważne. Ministerstwo rozwoju i technologii jest odpowiedzialne za przyszłość — dodał.
Przypomnijmy, że w czwartek wieczorem prezydent odwołał dotychczasowego ministra rozwoju Piotra Nowaka. Wcześniej resort przekazał w komunikacie, że Nowak przestał pełnić funkcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Waldemar Buda nowym ministem rozwoju
Waldemar Buda od kilku lat związany jest z rządem. Od listopada 2019 r. był wiceministrem funduszy i polityki regionalnej. Wcześniej przez kilka miesięcy pełnił tę funkcję w resorcie inwestycji i rozwoju. Od lipca 2019 r. ponadto jest pełnomocnikiem rządu do spraw partnerstwa publiczno-prywatnego.
Z Prawem i Sprawiedliwością związany jest od lat. W 2014 r. był łódzkim radnym, a w 2015 r. działał w biurze pomocy prawnej kandydata na prezydenta RP Andrzeja Dudy. Od 2015 r. jest też posłem.
"Ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W latach 2007-2011 odbył aplikację radcowską. W 2011 r. uzyskał uprawnienia radcy prawnego i otworzył kancelarię radcowską. Od 2011 r. jako radca prawny pracował w Rolnictwa — agencji płatniczej środków Europejskiego Funduszu Rolnego" - czytamy na rządowych stronach.
Piotr Nowak zdymisjonowany
24 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej, że podjął decyzję o dymisji Piotra Nowaka i przekazał wniosek o jej przyjęcie do prezydenta Andrzeja Dudy. Wyjaśnił, że wyczerpała się uzgodniona formuła współpracy z ministrem Nowakiem.
W money.pl informowaliśmy, że na współpracę z MRiT narzekały inne urzędy i agencje rządowe. Według naszych informatorów słaba merytoryka i "zawalanie ważnych terminów" miały być jedną z przyczyn odsunięcia Nowaka z rządu.