Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Oto sposób na tanie wakacje. Za nocleg w Krakowie zapłacisz 47 zł, w Gdańsku 60 zł

0
Podziel się:

W wakacje niektóre akademiki przyjmują również turystów. Ceny nie są wysokie, a lokalizacje znakomite. W Krakowie za ułamek ceny rynkowej zamieszkasz kilometr od rynku. Musisz tylko zaakceptować akademikowe standardy i reguły.

Oto sposób na tanie wakacje. Za nocleg w Krakowie zapłacisz 47 zł, w Gdańsku 60 zł
W szczecińskim akademiku pokój dwuosobowy możesz wynająć już za 52 zł (ZUT Szczecin)

Nie masz dużego budżetu na wakacje? Nic straconego, baza noclegowa akademików czeka. Nie każda uczelnia decyduje się na udostępnianie miejsc na czas wakacji turystom, ale jeśli dobrze poszukasz, można znaleźć naprawdę atrakcyjne oferty.

W Krakowie przyjmie cię np. Dom Studencki "Zaułek" Uniwersytetu Pedagogicznego. Standardowy pokój dwuosobowy wygląda bardzo schludnie. Nie ma też zbyt dużego apetytu na pieniądze turysty, który musi mieć jeszcze trochę grosza na krakowskie atrakcje.

Za pokój dwuosobowy trzeba zapłacić zaledwie 94 zł. Niezwykle istotne jest to, że akademik dzieli tylko 1,5 km od Rynku. Przy krakowskich cenach noclegów to naprawdę niewiele.

Zobacz także: Wakacje w Chorwacji. O tym muszą pamiętać polscy turyści

W skromnym hoteliku i to 10 km od centrum zapłacimy już 225 zł. Nawet "dwójka" w hostelu to wydatek rzędu 160 zł, prywatne apartamenty kosztują w okolicach 180 zł.

Łazienki... są

- Pokój ma własną łazienkę, co nie zawsze jest standardem w akademikach - zachwala portier. Tu pojawia się pytanie. Czy na recepcji trzeba się będzie "meldować" i czy wpuszczą nas do akademika po 22.

- Wprawdzie zamykamy drzwi na głucho o 23, ale na portierni zawsze ktoś jest. Wystarczy zapukać i na pewno otworzymy. Usłyszymy, bo obowiązuje u nas cisza nocna między 22 a 6 - zapewnia pracownik akademika.

W Gdańsku latem ceny hoteli nie odbiegają od tych z Krakowa. Jednak Domy Studenckie Uniwersytetu Gdańskiego nr 5, 7 i 10 proponują coś z zupełnie innej półki cenowej.

W lipcu i sierpniu pokój dwuosobowy można tu wynająć już za 120 zł. Jedynkę za 90 zł. Lokalizacje też są znakomite. Głównie w centrum miasta. Trzeba jednak zaakceptować, mówiąc delikatnie, oszczędny wystrój pokoju i jego złożoną funkcjonalność.

Dwa pokoje łączone są tu w segmenty z łazienką i aneksem kuchennym. Można się jednak pocieszyć lodówką w każdym aneksie kuchennym, pralnią, suszarnią, salą do gry w ping-ponga i siłownią.

Skromne i tanie

- Można wynająć na tydzień, na parę dni. Miejsca jeszcze są. Szał się jeszcze nie zaczął, mamy dopiero kilka rezerwacji - przekonuje recepcjonistka w DS 5.

Na zachodnim wybrzeżu można również tanio zamieszkać w Szczecinie. Wprawdzie do plaży będziemy musieli spory kawałek dojechać, ale i w samym Szczecinie jest co robić.

Uniwersytet Szczeciński co prawda nie wynajmuje na wakacje miejsc w swoich akademikach. Robi to za to Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny (ZUT). Skromne pokoje czekają np. w Domu Studenckim Nr 1.

Za jedynkę do 9 dni zapłacimy zaledwie 39 zł za dobę. "Dwójka", widoczna na powyższym zdjęciu, jest dostępna już za 60 zł. Przy tej cenie nie możemy wymagać specjalnych luksusów. Łazienki są tu na korytarzu, niczym w górskim schronisku.

Nieco lepiej sytuacja prezentuje się w Domu Studenckim nr 5. Tutaj dwa pokoje są połączone łazienką. Wydawać się to może kłopotliwe, ale z drugiej strony może warto otworzyć się na prostotę i studenckie zasady.

- Łazienka łączy pokoje, a drzwi zamykane są z każdej strony od wewnątrz, więc nikt nam do pokoju nie wejdzie. Studenci robią tak, że jak łazienka jest wolna, to światło jest zgaszone. Można oczywiście też za każdym razem pukać i pytać - mówi portier.

Warszawa na miesiąc

W takim standardzie za "jedynkę" zapłacimy 37 zł, a za pokój dwuosobowy 53 zł. To w przypadku rezerwacji na tydzień. Dwa tygodnie w Szczecinie będą tańsze. W DS nr 5 zapłacimy przy takiej rezerwacji 29 zł za dobę w "jedynce" i 41 zł za dobę w pokoju dwuosobowym.

Bardzo ciekawie prezentuje się tez możliwość wakacyjnego zwiedzania Warszawy. Na turystów czekają akademiki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W Domu Studenta "Sarna" można zamieszkać nawet na miesiąc.

Pokojów jednoosobowych tu nie ma. Dwuosobowy na 30 dni kosztuje 1208 zł, co oznacza dzienny nocleg w cenie 20 zł na osobę. Niestety taki przelicznik nie jest tu stosowany.

Im krótsza rezerwacja, tym cena wyższa. Za jedną dobę może to być maksymalnie 60 zł za osobę. A co z innymi stołecznymi uczelniami? Uniwersytet Warszawski jeszcze nie zdecydował, czy będzie udostępniał pokoje turystom. Politechnika Warszawska jest dla nich otwarta i cenowo bardzo atrakcyjna.

Poszukaj, a znajdziesz

Ceny kształtują się na poziomie od 490 zł za miesięczny wynajem kilkuosobowego pokoju starszego typu, do 750-800 zł za jednoosobowe pokoje po remoncie. Powtórzmy, to ceny za miesięczny wynajem. Na tydzień i kilka dni też można. Ceny trzeba jednak ustalać już indywidualnie. Ponownie, krótsze pobyty będą proporcjonalnie droższe.

Inne miasta akademickie również mają ciekawe propozycje na wakacje. Trzeba tylko dobrze poszukać. We Wrocławiu można zamieszkać w akademikach Uniwersytetu Przyrodniczego już od 40 za osobę. W akademikach Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy można wynająć "jedynkę" już za 23 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)