Informację o "odmrożeniu" polsko-niemieckiej granicy naszym sąsiadom miało przekazać ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Dietmar Woidke wyjaśnił, że ma to nastąpić w nocy z 12 na 13 czerwca.
- Zniesienie ograniczeń wjazdu do Polski to krok, na który czekaliśmy - ocenił koordynator ds. niemiecko-polskiej współpracy. - Tysiące Niemców i Polaków mogą teraz odwiedzać członków swojej rodziny, przyjaciół i sąsiadów mieszkających w sąsiedztwie Odry i Nysy, a turystyka i biznes mogą znów swobodnie się rozwijać - dodał Woidke, cytowany przez portal brandenburg.de.
- W czasach zamkniętej granicy widzieliśmy, jak ważne są otwarte granice europejskie i jak blisko Niemcy i Polska są ze sobą powiązane. Teraz możemy wrócić do europejskiej normalności między Polską a Niemcami - zakończył polityk.
Kontrole graniczne wprowadzone zostały w Polsce od 15 marca w związku z rozprzestrzeniającym się w kraju i w Europie koronawirusem SARS-CoV-2. Początkowo miały one obowiązywać do 24 marca, jednak pandemia nie odpuszczała. Dlatego też kontrole były stale przedłużane. Według ostatniego rozporządzenia szefa MSWiA, miały one obowiązywać do 12 czerwca.
Wcześniej zielone światło na otwarcie granic w strefie Schengen wydała Komisja Europejska. Pełne funkcjonowanie strefy ma zostać przywrócone 1 lipca.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.