Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Unton
|
aktualizacja

Paczka już następnego dnia. Klienci coraz bardziej wymagający

1
Podziel się:

Ponad połowa Polaków nie chce czekać na produkty zamówione przez internet dłużej niż dwa dni, a 15 proc. spodziewa się ich następnego dnia, wynika z badania CBRE. Badanie pokazało też, że najczęściej wybieramy paczkomaty.

Paczka już następnego dnia. Klienci coraz bardziej wymagający
kurier kurierzy przesyłka dpd dhl inpost dostawa przesyłki (money.pl, Rafał Parczewski)

W opinii 57 proc. kupujących zakupy internetowe powinny trafić do odbiorcy w 48 godzin, a 15 proc. oczekuje ich już dzień po zamówieniu.

Z dostawą, która trwa od 3 do 5 dni, jest w stanie się pogodzić co piąty zamawiający.Natomiast zaledwie 4 proc. respondentów odpowiedziało, że czas dostawy nie ma dla nich znaczenia.

"W Chinach idealny oczekiwany czas od zamówienia do dostarczenia produktów to 4 godziny (...). Skoro nikt nie chce czekać na paczkę dłużej niż dwa dni, można się spodziewać, że do poziomu oczekiwań wynoszących godziny, a nie dni dojdziemy całkiem szybko" - mówi Beata Hryniewska, szefowa Działu Powierzchni Magazynowych i Logistyki w CBRE.

Zobacz także: Niedziela handlowa 6 grudnia. Uda się przyjąć przepisy?

Badanie pokazało też, że dla większości z nas pierwszym wyborem jest paczkomat (56 proc.), a 31 proc. stawia na kuriera. Przesyłka pocztowa i dostawa do punktu odbioru uzyskały po 5 proc. wskazań. Aktualnie na odbiór osobisty w sklepach stacjonarnych decyduje się tylko 3 proc. osób.

"Paczkomaty zaczęły pełnić funkcję 'małych magazynów'. Pozwalają one na większą elastyczność odbiorcy, ponieważ ma on z reguły dwie doby na odbiór przesyłki z punktu, a duże ich zagęszczenie i ulokowanie na osiedlach czy w sklepach ułatwia dostęp" -  mówi Hryniewska.

"Na wzrost zainteresowania tą formą odbioru paczek wskazuje to, że największy operator paczkomatów w Polsce, InPost, od listopada 2019 przez rok zwiększył swoją sieć o 3 tys. maszyn do poziomu 9 tys." - dodaje.

Z badania wynika ponadto, że 40 proc. internautów w Polsce w związku z epidemią koronawirusa częściej kupuje produkty online.

Nie da się ukryć, że epidemia zmieniła nawyki i okazała się motorem wzrostu rynku delivery (dostaw). Kiedyś kurierzy przywozili głównie paczki. Teraz coraz więcej Polaków wysyła kuriera po jedzenie i zakupy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Anna
4 lata temu
Dlatego prawie wszyscy zrezygnowali z poczty polskiej. Nigdy nie dostarczali przesyłek, zostawiali awizo, a później pół godziny stania w kolejce po odbiór i najczęściej paczka zagubiona lub jeszcze listonosz nie odwiózł. W dużym mieście też zdarzało się, że paczka lądowała na innej poczcie oddalonej o 7-8 km
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Anna
4 lata temu
Dlatego prawie wszyscy zrezygnowali z poczty polskiej. Nigdy nie dostarczali przesyłek, zostawiali awizo, a później pół godziny stania w kolejce po odbiór i najczęściej paczka zagubiona lub jeszcze listonosz nie odwiózł. W dużym mieście też zdarzało się, że paczka lądowała na innej poczcie oddalonej o 7-8 km