- Szybkie tempo rozwoju sieci Paczkomatów InPost jest odpowiedzią na wciąż rosnące zapotrzebowanie klientów. Otrzymujemy wiele próśb o postawienie nowych maszyn, szczególnie w mniejszych miejscowościach i wsiach - powiedział prezes Rafał Brzoska.
- Wszystkie zgłoszenia dokładnie analizujemy. Sieć 5000 Paczkomatów InPost jest dla nas ważnym osiągnięciem, ale nie spoczywamy na laurach - planujemy dalszy rozwój sieci - dodał cytowany w komunikacie Brzoska.
Wysoki odsetek korzystania z Paczkomatów InPost jest notowany nie tylko w dużych (81 proc.) czy średnich (77 proc.) miastach, ale także wśród mieszkańców wsi (71 proc.) i mniejszych miasteczek (74 proc.). Podobnie wysoki poziom wskazań jest wśród użytkowników we wszystkich grupach wiekowych - w tym powyżej 50 lat 65 proc., a powyżej 60 lat - 58 proc.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
- Paczkomaty mają nadal ogromny potencjał rozwoju - zarówno jeśli chodzi o wielkość sieci, jak i oferowane usługi. Jesteśmy technicznie w pełni gotowi na wprowadzenie na rynek Lodówkomatów - czyli uzupełnienie naszych maszyn o funkcjonalność odbioru żywności, napojów oraz mrożonek - dodał Brzoska.
Jak stwierdził, jego firma czeka tylko na szybszy rozwój sklepów internetowych, sprzedających żywność.
InPost chwali się również, że liczba Paczkomatów (5 000 urządzeń w Polsce) przekroczyła skalę placówek własnych Poczty PolskiejPolskiej (4 600).
InPost to największy w Polsce operator logistyczny, w którego zainwestowały amerykańskie fundusze inwestycyjne Advent International i KKR.
Firma oferuje usługi kurierskie oraz dostawy za pośrednictwem ogólnopolskiej sieci Paczkomatów InPost dla klientów indywidualnych oraz instytucjonalnych, w tym kompleksowe usługi dedykowane branży e-commerce.
W 2018 r. InPost dostarczył ponad 86 mln przesyłek, czyli o 52,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl