Jak pisze gazeta, coraz więcej firm stawia na urządzenia do odbioru i nadawania przesyłek. Pionierem na tym rynku w Polsce jest InPost, który już teraz ma 4,8 tys. paczkomatów i w szybkim tempie stawia kolejne.
Konkurencyjne wobec urządzeń firmy Rafała Brzoski automaty stawia w Polsce duńska firma SwipBox, ale na razie tylko wewnątrz sklepów.
Negocjacje z Duńczykami kończy Poczta Polska, która chce stawiać takie urządzenia na ulicy. Na początek pilotażowo spółka chce udostępnić urządzenia w siedmiu aglomeracjach.
- Jeśli rozwiązanie zda egzamin, chcielibyśmy rozbudować sieć w kolejnych miastach - mówi "Rzeczpospolitej" Rafał Makowski z Poczty Polskiej. Wyniki pilotażu mają być znane pod koniec roku.
Z informacji "Rzeczpospoltej" wynika, że Poczta Polska we współpracy z Orlenem i Allegro w 2020 r. chce mieć co najmniej tysiąc takich urządzeń.
Państwowy operator pocztowy od dłuższego czasu zapowiadał stworzenie własnej sieci automatów do odbioru paczek, które mają być konkurencją dla paczkomatów InPost. Firma Rafała Brzoski jest pionierem tej technologii i traktuje "paczkomat" jako zastrzeżoną nazwę.
Jak mówi Rafał Brzoska z InPostu, dostawy do paczkomatów rosną szybciej niż usługi kurierskie. W 2018 r. było to 56 proc., a w szczycie świątecznym nawet 92 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl