Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Paczkomatów jest już 8 tys. InPost zabetonowuje rynek dla Amazona

59
Podziel się:

95 dni. Tyle potrzebował InPost, by postawić tysiąc Paczkomatów. Tak szybko nowych maszyn nie stawiał jeszcze nigdy. Powód? Koronakryzys, który napędził rynek e-commerce. A do tego niedługo paczkomaty zapełnić mogą jeszcze przesyłki z Amazona. Konkurencja? Na razie praktycznie brak.

Paczkomatów jest już 8 tys. InPost zabetonowuje rynek dla Amazona
Paczkomat Inpost. (money.pl, Rafał Parczewski)

Blisko 10 nowych paczkomatów dziennie stawia dziś InPost. Tylko od zeszłego roku liczba maszyn urosła aż o 3 tys. Rok do roku oznacza to wzrost o ponad 50 proc. Jak ustalił money.pl, na początku września postawiono już 8-tysięczny paczkomat. Rafał Brzoska, prezes firmy, nie chce jednak odkrywać wszystkich kart.

- Kiedy 10-tysięczna maszyna? Na pewno szybko. Nie będę jednak odsłaniał się przed konkurencją. Przyspieszamy natomiast bardzo mocno z rozwojem sieci - deklaruje.

I dodaje, że według niego w tym roku InPost jest największym polskim klientem deweloperów stawiających powierzchnie magazynowe.

Zobacz także: Giertych o zarzutach dla Leszka Czarneckiego: mafijne porachunki

- Na rynku logistycznym budujemy najwięcej. Nikt się tak nie rozwija. Prześcignęliśmy tu już nawet Amazona, dla którego deweloperzy budują dużo, ale dla nas mają jeszcze więcej powierzchni magazynowych w Polsce - stwierdza Brzoska w rozmowie z money.pl. 

Gdzie InPost stawia swoje maszyny? Wszędzie. Do niedawna firma dbała o prowincję Polski, dziś połowa to małe miasta i wsie, a druga połowa - duże ośrodki miejskie. Problemem stają się więc odpowiednie lokalizacje. Dlatego InPost zamierza zacząć stawiać swoje maszyny także w budynkach i terenach zamkniętych (np. osiedla).

Nowe kształty paczkomatów

Zmieniają się też same paczkomaty. Ośmiotysięczny ma mieć kształt litery L, tak by odbierający paczkę nie musiał robić zbyt wielu kroków, by odebrać przesyłkę. Brzoska zapowiada, że już niedługo pojawią się też urządzenia w kształcie litery U.

Jak deklaruje, epidemia przysporzyła firmie klientów. W tej chwili miesięcznie podpisuje 2 tys. nowych umów o współpracę ze sklepami internetowymi. Wcześniej było to około tysiąca. Śmiało można więc powiedzieć, że ucieczka w e-commerce uratowała miejsca pracy i wiele firm.

- Dziś z InPostem jesteśmy tam, gdzie mieliśmy być według naszych prognoz za półtora roku. W niektórych branżach, na przykład związanych z remontami domów czy żywnością dla zwierząt, to przyspieszenie jest jeszcze większe - deklaruje Brzoska.

Konkurencja nie śpi

Na razie przyspiesza też największy gracz na rynku, czyli Allegro. Firma niedawno złożyła dokumenty potrzebne do wejścia na giełdę. Zyski? Kosmiczne, bo sięgające praktycznie połowy przychodów. Wycena? Szacuje się, że grubo ponad 40 mld zł.

A do tego wszystkiego coraz głośniej mówi się o wejściu Amazona do Polski. Na rynku krążą plotki, że miałoby się to stać w najbliższych tygodniach. Dziś amerykański gigant ma u nas tylko centra logistyczne, które zaopatrują głównie Niemcy. Rafał Brzoska nie chce jednak zdradzać, czy Amazon zadebiutuje jeszcze w tym roku nad Wisłą.

- Nic mi na ten temat nie wiadomo, ale na pewno będziemy chcieli z takim partnerem współpracować. Taka firma jak Amazon musi mieć kogoś, kto będzie w stanie ich w naszym kraju dobrze obsłużyć - uśmiecha się Brzoska.

I co by nie mówić, ma rację. InPost sprytnie już kilka lat temu zastrzegł prawa do marki i nazwy "paczkomat" i wytacza procesy osobom, które używają jej na określenie urządzeń innych marek. Maszyn wydających paczki bez logo słoneczka praktycznie brak.

Nie wszyscy dają radę

Rywalizację odpuścił już praktycznie producent Coolomatów. To maszyny, w których odbierać można było żywność ze sklepów spożywczych. W przeciągu ostatniego roku właściciel Coolomatów zakończył współpracę z Auchan, Frisco, RanoZebrano.pl, a także Piotr i Paweł.

W styczniu tego roku plan podbicia swoimi maszynami ogłosiła Poczta Polska. Urządzenia od państwowego giganta miały zalać kraj. W strategii firma zadeklarowała, że w 2021 roku miała mieć ich już 4 tysiące. Jak podawała wówczas "Rzeczpospolita", poczta startowała od 200 urządzeń.

Ile ma ich obecnie? Według strony samej poczty, w miastach wojewódzkich jest ich tylko ok. 150, i to licząc z całym Śląskiem jako aglomeracją. W Warszawie to obecnie ok. 50 maszyn. W Poznaniu, Szczecinie czy Wrocławiu - po ok. 10. W Toruniu, Bydgoszczy czy Zielonej Górze urządzenia nie ma nawet jednego. W Białymstoku czy Gorzowie jest po jednym automacie.

- Automaty paczkowe, z których mogą korzystać nasi klienci, to 240 urządzeń znajdujących się w placówkach pocztowych lub sklepach Biedronki. Wszelkie nasze dotychczasowe plany i informacje w tej sprawie są nadal aktualne, a jeśli pojawią się nowe decyzje, będziemy je komunikować - poinformowała nas Justyna Siwak z Poczty Polskiej.

Jak zauważa, większość maszyn stoi nie na terenie Poczty Polskiej, ale sklepów.

- Aktualnie posiadamy swipboxy w około 170 placówkach sieci Biedronka w około 30 miejscowościach na terenie Polski. Projekt został uruchomiony na początku 2018 roku. Na bieżąco przyglądamy się rynkowi i potrzebom naszych klientów i na tej podstawie będziemy podejmować decyzje do jego dalszego rozwoju - poinformowało money.pl biuro prasowe Biedronki.

Część maszyn jest też np. w sklepach Lewiatan czy Carrefour. Większość to zresztą urządzenia współdzielone z DHL, bo stawia je nie sama Poczta, a duńska firma SwipBox. Zapowiadanej rewolucji na razie więc nie widać, a InPost zabetonowuje rynek swoimi paczkomatami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
qwe123
4 lata temu
poczta polska nie ma szans... panie na poczcie zachowujace sie jak za czasów komuny, gdzie odebranie paczki po dostaniu awizo jest mozliwe nastepnego dnia i trzeba poswiecic na to czesto pol godziny albo wiecej w kolejce potem pani przez 5 minut musi wklepywac do komputera jakies dane zeby wydac paczke, jakby nie moznabylo zeskanowac jakis kod i tyle, czy do nich nie dotarła technologia z przez 10 lat? to jest jakas porażka. Paczka 24 która niby w dobe ma dojsc z warszawy do warszway idzie 3-4 dni. bo lezy 2 dni na sortowni, a potem 1,5 dni na poczcie na ktora dotrze zanim pani ja wpisze do komputera ze doszla.... Dziwie sie ze one na papirusach piórem z gęsi na poczcie nie pracjuą... bo to taki poziom organizacji.
Pro dobre pom...
4 lata temu
Z Inpostem od początku istenia. Rocznie odbieram z paczkomatow ponad 100 przesyłek. Poczta mowinna paść dekade temu. Sam pisalem gdzie powinny powstac kolejne paczkomaty i tak też się stalo. Milo widziec ze po kilkunastu miesiacach w takich miejscach jestbkolejka po odbiór.
kick
4 lata temu
Poczta Polska nigdy nie będzie konkurencją dla paczkomatów! Żeby poczta miała paczkomaty to by musiała działać jak impost, czyli szybko, precyzyjnie, w soboty z dostawami do paczkomatu kilka razy dziennie. Poczta to jest jeszcze komuna, nikt tego nie pilnuje, każdy listonosz jeździ jak chce. List polecony wędruje kilka dni. Kurierzy paczek nie dostarczają. Kiedyś cały dzień czekałem na kuriera i dostaje sms że nie można było doręczyć paczki i muszę ją odebrać w punkcie. Prywatna firma działa jak powinna, w Państwowej jest bałagan przez co jest niekonkurencyjna i nie ma klientów a w przeciwieństwie do służby zdrowia czy kopalń ludzie mają wybór i wybierają co innego
NAJNOWSZE KOMENTARZE (59)
Rozumu!!!!
4 lata temu
Pocztowo-sejmowy idiotyzm: pismo z sądu w domu odbiorę za syna (bez konieczności sprawdzenia mojej tożsamości!). Na poczcie legitymując się nie mogę bo tak skonstruowali przepisy panowie z Sejmu i Ministerstwa Sprawiedliwości. Jakiś komentarz?
tuturututu
4 lata temu
Poczta Polska już od dawna to folwark w prywatnych łapach nie doświadczonych ludzi którzy nie potrafią zarządzć tą firmą .
Laura
4 lata temu
Fajnie patrzeć jak Inpost się rozwija i idzie do przodu! Osobiście uwielbiam Szybkie Nadania i jeżeli Amazon miałby wysyłać wszystko równie szybko to super!
Baśka
4 lata temu
Inpost jest najlepszy. Zwłaszcza szybkie nadania!
robiq
4 lata temu
Sorry, ale w zderzeniu z PP Inpost po prostu wygrywa pod każdym względem. Koronawirus pokazał po prostu, kto ma ofertę, która jest elastyczna i potrafi dopasować się do szybko zmieniającej się sytuacji. Odbieranie paczek przez aplikacje, czy paczki które serio potrafia dochodzić w 24h. Konkurencja naprawdę ma ciężki orzech do zgryzienia, bo trudno będzie przebić to, co pokazał Inpost.
...
Następna strona