Jak pisze "Rzeczpospolita", resort Jerzego Kwiecińskiego chce rozwiać wątpliwości, jakie pojawiły się po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.
WSA w Łodzi uznał niedawno, że paczkomat jest obiektem budowlanym i wymaga pozwolenia na budowę. O takiej klasyfikacji zdecydowała między innymi konieczność podłączenia prądu i internetu.
Propozycja Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju to reakcja na wyrok WSA z 17 stycznia. Projekt przewiduje, że automaty sprzedające i przechowujące przesyłki, a także ich fundamenty wymagają jedynie zgłoszenia.
Nowe prawo będzie dotyczyło tylko nowo stawianych urządzeń, ale InPost, największy operator automatów z paczkami, jest zadowolony z kierunku zmian legislacyjnych.
- Cieszymy się, że rząd zamierza zlikwidować ten absurd, który powstał po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, a który potencjalnie zagrażał wszystkim urządzeniom usługowym, w tym bankomatom, paczkomatom lub automatom vendingowym - powiedział gazecie Wojciech Kądziołka, rzecznik InPostu.
Kądziołka podkreślił, że według InPostu także przepisy nie nakładają obowiązku uzyskiwania pozwolenia budowlanego na postawienie paczkomatu. Krytycy nowelizacji wskazują jednak, że nie przewidziano żadnego ograniczenia wielkości automatów, co może zachęcać do nadużywania nowych przepisów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl