Prawie 38 proc. Polaków żyje w przepełnionych mieszkaniach, podczas gdy europejska średnia to 17 proc. Natomiast np. w Niemczech odsetek ten wynosi niecałe 8 proc. – to dane Eurostatu, o których szerzej piszemy tu. Badania zostały opublikowane w poniedziałek, ale to, że ogromna liczba Polaków mieszka kątem u rodziców czy teściów, wynajmuje mieszkania, które od lat były nieremontowane i marzy o tym, by móc sobie pozwolić na "europejski" metraż – to żadna nowość, lecz smutna rzeczywistość.
Rządzący regularnie inicjują różnego rodzaju programy, które mają z jednej strony pobudzić budownictwo, a z drugiej umożliwić przeciętnie zarabiającym na zakup własnego kąta. Stąd "rodzina na Swoim" i "Mieszkanie dla Młodych", a następnie "Mieszkanie Plus". Efekty tych programów są różne; zdecydowanie najgorzej oceniany jest ten ostatni, w marach którego powstało znacznie mniej mieszkań niż zapowiadano.
Pakiet mieszkaniowy. Część pomysłów z podpisem prezydenta
Najnowszy pomysł na to, by ulżyć Polakom planującym zakup mieszkania, to pakiet mieszkaniowy, czyli zestaw przepisów, które przewidują m.in. dopłaty do czynszów dla osób, które z powodu obecnego kryzysu nie są w stanie ponosić opłat, dofinansowanie do remontów dla TBS-ów czy zwiększenie puli pieniędzy na mieszkania komunalne.
Pakiet dzieli się na dwie części: rządowa i społeczną. Tę drugą w piątek podpisał prezydent Andrzej Duda. Co konkretnie może się zmienić, jeśli pomysły rzeczywiście uda się przekuć w działania, piszemy tu.
Zadowolenia z kształtu pakietu nie kryje wicepremier Jarosław Gowin.
- Pakiet mieszkaniowy to szereg rozwiązań ważnych dla poprawy sytuacji mieszkaniowej Polaków, w moim przekonaniu to jedno z najważniejszych zadań, które stoją przed naszym rządem – powiedział.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej, która poświęcona była społecznej części pakietu mieszkaniowego, z dniem wejścia w życia ustawy rozpocznie się dystrybucja do gmin środków na wypłaty powiększonych o tzw. dopłatę do czynszu dodatków mieszkaniowych dla najemców lokali mieszkalnych dotkniętych ekonomicznymi skutkami pandemii.
- Kwota wypłacanego przez 6 miesięcy wsparcia będzie mogła wynieść nawet do 1,5 tys. zł miesięcznie i pokrywać do 75 proc. stawki płaconego czynszu - mówił.
Zapewnił ponadto, że rząd nie powiedział ostatniego słowa w temacie ustaw wspierających budownictwo i Polaków, którzy chcą godnie mieszkać. Kolejne projekty "są w toku"
- Ich celem będzie dalsze rozwijanie i wzbogacanie mechanizmów prowadzenia polityki mieszkaniowej przez gminy, tak by systematycznie zwiększać opcje zaspokajania potrzeb mieszkaniowych ich społeczności - powiedział Gowin.