- Powołanie Spółki Celowej Pałac Saski sp. z o.o. to kolejny etap w zainaugurowanym przez pana prezydenta procesie odbudowy - mówił w środę Piotr Gliński. - Spółka jest powołana do zadań sprawnej odbudowy i efektywnego zarządzania procesem odbudowy tych wielkich i ważnych historycznych nieruchomości – zapewnił szef resortu kultury.
Odbudowa Pałacu Saskiego. Piotr Gliński zachwala inwestycję
Jak dodał, odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej dopełni historyczne założenie architektoniczne, a także zakończy proces odbudowy Warszawy po zniszczeniach wojennych. - Odbudowa jest przede wszystkim ważna dla tożsamości polskiej wspólnoty, polskiego dziedzictwa historycznego, ale także dla przyszłości - przekonywał.
Gliński przypomniał, że zgodnie z założeniami ustawy o odbudowie Pałacu Saskiego, zrekonstruowane obiekty mają być przeznaczone na "dwie bardzo ważne instytucje państwowe" – Senat RP i Urząd Wojewódzki – oraz na instytucje kulturalne, edukacyjne i użyteczności pożyteczności społecznej. Podkreślił, że "będzie to miejsce wypełnione funkcją kulturalno-edukacyjną i społeczną dla nas wszystkich".
Obok zarządu, w spółce powołana została również sześcioosobowa rada nadzorcza, która reprezentuje instytucje podstawowe dla odbudowy. Jest w niej reprezentant prezydenta, reprezentant premiera, reprezentanci ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a także reprezentant m.st. Warszawy. - Mam nadzieję, że tak jak sprawnie rozpoczęliśmy proces przygotowywania do odbudowy, tak i powołanie spółki będzie tym punktem, który zdynamizuje kwestie zarządzania i przygotowywania tego wielkiego dzieła – mówił minister kultury.
Długa droga do odbudowy
Gliński przypomniał, że odbudowa Pałacu Saskiego nie była po wojnie możliwa ze względów obiektywnych - braku środków i charakteru państwa, jakie powstało po 1945 r. w Polsce. Do pomysłu wrócił prezydent Lech Kaczyński, a ostatecznie, 11 listopada 2018 roku, w stulecie niepodległości - Andrzej Duda.
Minister kultury mówił też, że to były marszałek Senatu Stanisław Karczewski był osobą, która "cały czas promowała projekt". - Pan prezydent wystąpił z inicjatywą ustawodawczą, pani marszałek Elżbieta Witek przeprowadziła sprawnie ten proces. Uzgadniamy także kwestie z reprezentantem m. st. Warszawy – dodał.
- Restytucja Pałacu Saskiego jest upragniona i długo oczekiwana przez Polaków. Ma również głęboki symboliczny wymiar zarówno w sferze materialnego, jak i duchowego dziedzictwa całego narodu - zapewniała w środę Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
- Jest swoistą klamrą zamykającą okres totalitaryzmów i odrodzenia z wojennych zgliszczy, a także spełnieniem woli tych, którzy walczyli o niepodległą Polskę oraz przywrócenie jej dawnej świetności - dodała.
Odbudowa Pałacu Saskiego. Kaczyński uważa, że to Niemcy powinni zapłacić
Koszt odbudowy szacowany jest na blisko 2,45 mld zł w ciągu dziesięciu lat - wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, która ma tę inwestycję umożliwić.
Przypomnijmy, Pałac Saski został został wysadzony przez Niemców w grudniu 1944 r. Ocalały jedynie fragmenty kolumnady z Grobem Nieznanego Żołnierza. Według Jarosława Kaczyńskiego Niemcy w ramach reparacji powinni zapłacić za odbudowę zabytku. - Niemcy powinni nam zapłacić setki miliardów dolarów za wszystkie zniszczenia z okresu II wojny światowej, choć pamiętamy także o rabunku z okresu I wojny światowej - stwierdził w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" Kaczyński.
Artykuł aktualizowany