Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Pandemia nadszarpnęła zdrowie Polaków. Przed pracodawcami trudne zadanie

15
Podziel się:

Do pozytywnej oceny pracodawcy dziś już nie wystarczy, by ten oferował godziwe pensje czy umowy o pracę. Pracownicy dziś zwracają uwagę, czy firma dba o ich o zdrowie fizyczne i psychiczne. Dziś nie chodzi jednak już tylko o zagwarantowanie benefitów. W dobie "wielkiej rezygnacji" do utrzymania pracownika niezbędna jest zmiana kultury pracy.

Pandemia nadszarpnęła zdrowie Polaków. Przed pracodawcami trudne zadanie
Ostatnie dwa lata dużo kosztowały pracowników, jeśli chodzi o zdrowie. Pracodawcy muszą szybko przystosować się do nowej rzeczywistości (zdj. ilustracyjne) (money.pl, Rafał Parczewski)

Choć pandemia powoli odchodzi do przeszłości - a przynajmniej tak twierdzi rząd - to jednak jej skutki w zdrowiu psychicznym i fizycznym Polaków będą odczuwane przez lata. Do rangi największego problemu w najbliższych latach urasta jednak kwestia wypalenia zawodowego - wynika z raportu "Zdrowie psychiczne w środowisku pracy" z 2021 roku opublikowanego przez Pracodawców RP i Grupa ArteMis, na który powołuje się "Forbes".

Czym jest wypalenie zawodowe?

Zjawisko to jest na tyle poważne, że trafiło już do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Od początku 2022 roku pacjenci zmagający się z wypaleniem zawodowym mogą przechodzić na zwolnienie lekarskie.

Wywołuje je przede wszystkim nadmierny i przewlekły stres w pracy. Co istotne, może dopaść każdego z nas - od menedżera decydującego każdego dnia o losach setek osób zatrudnionych, po sprzedawcę, który codziennie kontaktuje się z szeregiem klientów. Nie ma w tym żadnej reguły.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Piotrem Soroczyńskim

Jeżeli nie zacznie się mu przeciwdziałać w odpowiednim czasie, to doprowadzi do chronicznego wyczerpania, negatywnych uczuć wobec obowiązków zawodowych i samej pracy, a także do obniżenia wydajności i efektywności.

"Forbes" zwraca uwagę, że firmy dostrzegały ten problem jeszcze przed pandemią koronawirusa, to jednak stosowane przez nie rozwiązania były punktowe. Dotyczyły one przede wszystkim edukacji w tym zakresie. Rzadziej - dofinansowania konsultacji psychologicznych.

Firmy przygotowują się na nową rzeczywistość

To jednak nie koniec problemów. Ze względu na siedzący tryb pracy coraz większej grupy z nas, na szwank narażone jest zdrowie fizyczne. "Forbes" zwraca uwagę, że przed pandemią przedsiębiorstwa oferowały bogate rozwiązania w tym zakresie - m.in. regularne badania czy dofinansowanie aktywności fizycznej - to dziś nie są one wystarczające.

Jak zatem firmy mogą się przystosować do zmieniającej się rzeczywistości? Miesięczni wskazje, że coraz więcej firm opracowuje sponsorskie programy ukierunkowane na konkretne schorzenia. Raport "Enhancing physical, financial, emotional and social wellbeing" z 2021 roku autorstwa Willis Towers Watson pokazuje, że przed pandemią 51 proc. pracodawców z USA i Europy inwestowało w takie programy. Po COVID-19 - już ponad 80 proc.

Jednak po pandemii mamy do czynienia ze zjawiskiem "wielkiej rezygnacji". Pracownicy masowo porzucają swoje dotychczasowe miejsca zatrudnienia ze względu na przewartościowanie swoich priorytetów. Dlatego firmy muszą kompleksowo zmienić swoją kulturę pracy i podejście do samych pracowników. Ci ostatni nie chcą być postrzegani jako "zasoby", lecz jako jednostki wrażliwe, o których komfort fizyczny i psychiczny trzeba zadbać.

"Forbes" wymienia, że dziś pracodawcy muszą przygotowywać nie tylko benefity czy webinaria na temat zdrowia, ale szerszy pakiet. Powinien objąć m.in. plany ubezpieczeń zdrowotnych, budżet na aktywności wellbeingowe, czy dostęp do usług i zasobów na żądanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
ZK590
3 lata temu
to nie pandemia nadszarpnęła zdrowie Polaków tylko zatrzaśnięte drzwi do pomocy lekarskiej. Nawet tej, jak zawsze byle jakiej.
gary
3 lata temu
Bajki piszecie, pracodawcę interesuje tylko zdrowy pracownik. po zgłoszeniu, że mam covida zwolnienie z pracy(umowa zlecenie)
Anthx
3 lata temu
Od dwóch lat czekam na operację kolana bez której nie mogę wrócić do pracy. A terminu operacji dalej brak. A nikt nie chce zatrudnić kogoś kto może w każdej chwili zniknąć na rehabilitację kilku tygodniową. Ludzi z potencjalnie długotrwałym uszczerbkiem zdrowia zwalnia się dyscyplinarnie, powód jakiś zawsze się znajdzie. Więc nie wiem skąd te fantasmagorie wzięliście do artykułu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Dagmara
2 lata temu
Dobrze, że kilka rok temu ukończyłam Studium Pracowników Medycznych i Społecznych na kierunku higienistka stomatologiczna. Pracę znalazłam odrazu, a nawet mogę powiedzieć, że mogłam przebierać w ofertach.
Zrozumcie wre...
2 lata temu
NIE PANDEMIA, a politycy którzy za $ pozamykali ludzi w domach i doprowadzili firmy do upadku!
Marecki
3 lata temu
Zrobic jakies specjalne przychodnie dla emerytow, bo od rana wydzwaniaja po numerki i je okupuja robiac tam klub towarzyski, bo sie w domu nudza. Czlowiek pracujacy nie ma szans sie dostac nawet do lekarza pierwszego kontaktu.
Janusz
3 lata temu
Kazdy kto jest zatrudniony i nieodpowiadają mu warunki i kultura pracy niech założy własną firmę za swoje własne pieniądze, zatrudni pracowników i będzie stwarzał im warunki jakie sobie wymarzył będąc pracownikiem
Anka
3 lata temu
Teraz ważniejsi są Ukraińcy oni mają lekarza bez czekania na datę.