Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Wojciechowski
|
aktualizacja
Materiał powstał przy współpracy z ImpactCEE

Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową. Miliony e-obywateli

12
Podziel się:

Cyfryzacja to nieustanne wyzwanie, przed którym stoją zwykli obywatele, przedsiębiorcy oraz państwo odpowiedzialne za koordynowanie działań w zakresie wdrażania nowych technologii i innowacji. Bez współpracy wszystkich zainteresowanych trudno sobie wyobrazić współczesne społeczeństwo na ścieżce rozwoju.

Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową. Miliony e-obywateli
Justyna Orłowska, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. GovTech. (Materiały prasowe)

Jeszcze kilka lat temu, aby załatwić zwykłą urzędową sprawę, trzeba było przyjść do urzędu, stanąć w długiej kolejce, naczekać się do okienka. Dziś już nie ma takiej potrzeby. Podobnie jest w bankach. Transformację cyfrową znacznie przyśpieszyła pandemia, i to chyba jedyna jej zaleta, jeśli doszukiwać się jakichkolwiek plusów w obecnej sytuacji. Im więcej usług cyfrowych można zrealizować bez wychodzenia z domu, tym większa wygoda i bezpieczeństwo, zwłaszcza w środku pandemii, kiedy zaleca się unikania kontaktów i przestrzegania zasad dystansu społecznego.

Więcej profilów zaufanych

Wiele firm przeszło przyśpieszoną, bo przymusową, transformację cyfrową w ostatnich miesiącach. Również administracja publiczna coraz więcej aktywności przenosi do sieci i zachęca swoich klientów, czyli obywateli, do korzystania z chmury obliczeniowej. To ma usprawnić działanie państwa.

– Musieliśmy szybko dostosować się do nowych warunków i uruchomić nowe usługi. Łącznie oferujemy niemal dwieście usług cyfrowych. Z nami cyfryzuje się społeczeństwo. Jeszcze przed pandemią profilem zaufanym, za pomocą którego można bezpiecznie logować się do usług publicznych, posługiwało się 5 mln obywateli. Teraz korzysta z tej opcji ponad 9 mln. To prawie dwukrotny wzrost – mówiła Justyna Orłowska, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. GovTech, podczas listopadowego Impact finance’20.

Centrum Gov Tech, na czele którego stoi Justyna Orłowska, to międzyresortowy zespół do spraw innowacji i cyfryzacji, który działa przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Został powołany do życia w kwietniu 2018 roku i ma za zadanie tworzyć narzędzia cyfrowe do obsługi administracji publicznej oraz uczyć społeczeństwo, jak je efektywnie wykorzystywać.

Opanować wykluczenie kompetencyjne

– Cyfryzacja państwa nie jest sprintem. To raczej bieg długodystansowy, w zasadzie maraton. Aby wygrać, trzeba wystartować i biec w sztafecie: z przedsiębiorcami, programistami, środowiskiem akademickim – wyjaśnia obrazowo Orłowska.

Niektóre rzeczy udało się już zrealizować. Rząd stworzył nowy system zamówień publicznych, w których oferent wygrywa pomysłem, a nie – jak to tej pory – ceną. A jesienią zadeklarował przekazanie 300 mln zł w postaci wsparcia dla nauczycieli, którzy potrzebują dodatkowego sprzętu informatycznego do przeprowadzania nauki zdalnej.

Przenośne komputery z szybkim łączem internetowym nie są jeszcze standardem wśród wszystkich polskich uczniów. – Dostęp do co najmniej 30-megabitowego internetu ma prawie 90 proc. społeczeństwa. Oczywiście chcemy, żeby wszyscy mogli z niego skorzystać. Wykluczenie cyfrowe jest już teraz wykluczeniem kompetencyjnym. Chodzi o bezpieczne korzystanie z internetu. I na to w ramach naszych działań będziemy kładli większy nacisk – obiecuje szefowa Gov Tech Center.

Poszukiwani młodzi liderzy

Teraz wyzwaniem jest pozyskanie młodych liderów, którzy zasililiby szeregi administracji publicznej. Gov Tech Center organizuje płatne programy stażowe w instytucjach publicznych dla kreatywnych uczestników. Poszukiwani są zwłaszcza podatkowi liderzy i liderzy innowacji.

Organizacje sektora publicznego – ministerstwa, ale też spółki skarbu państwa – liczą na nowych partnerów wyłonionych na drodze zamówień publicznych.

– Odeszliśmy od bardzo drobiazgowej procedury składania ofert. Jest tylko informacja, czego dany zleceniodawca potrzebuje. To innowatorzy i start-upy wiedzą najlepiej, jakie rozwiązania można zaproponować zamawiającemu. Budujemy narzędzia do stałej kooperacji z tymi podmiotami, m.in. w postaci organizowanych hackathonów, w czasie których konkretne ministerstwo określa swoje potrzeby i liczy, że w odpowiedzi start-upy je zaspokoją – podsumowuje Orłowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał powstał przy współpracy z ImpactCEE

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
CYBER - PUNK
4 lata temu
Ale już sądownictwo i prokuratura mają "wyw*l**e" na cyfryzację. Za wyjątkiem sądów administracyjnych korespondencja tylko papierowa jak za Cara, Keisera i C.K. monarchii. Poszkodowany nie może na miesiąc wyjechać do Szwecji na zbiór jagód, bo prokuratura wyśle kopię zawiadomienia o umorzeniu postępowania - po dwóch tygodniach wiążące tzw. "fikcyjne doręczenie" po nim tzw. "zawity" 7-dniowy termin na złożenie zażalenia - przyjeżdzasz z pracy za granicą a tu wszystko pozamiatane, pardon "umorzone". Chociaż prawo UE wymaga od państw członkowskich udostępnienia obywatelom możliwości cyfrowej korespondencji z wymiarem sprawiedliwości to w RP to nie obowiązuje. Żeby się sądzić trzeba mieć adres do korespondencji na terytorium RP i na miejscu pilnować korespondencji poleconej. Wyklucza to obywateli RP pracujących i mieszkających czasowo bądź stale za granicą, obcokrajowców niemieszkających w Polsce, a także polskich bezdomnych przebywających na terenie Polski z dochodzenia swoich praw przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Ale zawsze możesz wynająć prawnika - pełnomocnika. Nie stać Cię? To trzeba było się urodzić gdzie indziej niż w Polsce na przykład w UE. Polska to Polska a UE to UE i prawo UE w praktyce nie odnosi sie do Polski. Jeśli nie dasz zarobić jednej z " nadzwyczajnych kast" to nic nie wskórasz tylko całkowicie legalnie i zgodnie z prawem RP a niezgodnie z prawem UE wypadniesz z sądowej "gry" - choć to nie jest gra - o dochodzenie swoich praw przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
WolnyE
4 lata temu
To u tych e-obywateli urodzą się e-dzieci czy co? A te e-dzieci będą cyfrowe czy żywe?
precz z popis
4 lata temu
e-osobowosc to koniec naszych czasow
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Baca
4 lata temu
'Poszukiwani są zwłaszcza podatkowi liderzy ...' Czy już domyślacie się, jak to się skończy? Nawymyślają nowych podatków...
Lolo
4 lata temu
I teraz e-ludzie prezesa wiedzą o was wszystko.
tygrysek
4 lata temu
Cyfryzacja - awizo w skrzynce pod stertą reklam - wyrzucone do kosza, bo kto by je zauważył. I co dostarczono?
"tak,
4 lata temu
a kiedy e-rząd i wszystkie urzędy? Żadnych miliardów na pensje i premie!!!!!
miroslaw5
4 lata temu
I tak człowiek musi sam wszystko przypilnować , a szczególnie w tzw. "demokracji". Cyfryzacja dużo załatwi i pomoże, ale w sprawach ważnych zawsze trzeba osobiście